Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Szewczyk: Wciąż nie wiemy, z kim zagramy w pierwszej rundzie fazy play-off

SZUPTI
Jakub Hereta
Z Krzysztofem Szewczykiem, trenerem koszykarek Pszczółki AZS UMCS Lublin, która w 20. kolejce Tauron Basket Ligi Kobiet przegrała na wyjeździe z Artego Bydgoszcz, rozmawia Krzysztof Szuptarski

Po dobrej grze i wysokiej wygranej u siebie z Basketem 90 Gdynia, jechaliście do Bydgoszczy z nadziejami na nawiązanie wyrównanej walki z wiceliderem TBLK, zespołem Artego. Spotkanie to zakończyło się jednak dla was klęską, bowiem przegraliście różnicą aż 30 punktów. Co Pana zdaniem zawiodło w meczu z bydgoszczankami?
W zasadzie to wszystko zawiodło, gdyż rozegraliśmy naprawdę bardzo słaby mecz. Artego znakomicie weszło w piątkowe starcie, budując już na samym początku 15-punktową przewagę, która utrzymywała się na podobnym poziomie do końca trzeciej kwarty. W ostatniej odsłonie mój zespół również nie mógł znaleźć odpowiedniego rytmu gry, więc gospodynie świetnie wykorzystały to i pojedynek zakończył się niestety naszą wysoką porażką.

Zapewniliście sobie już szóstą lokatę po fazie zasadniczej Tauron Basket Ligi Kobiet. Na kogo chcielibyście trafić w pierwszej rundzie play-off ?
Już przed spotkaniem w Bydgoszczy mieliśmy tylko matematyczne szanse na poprawę swojej lokaty po rundzie zasadniczej, bowiem trudno było liczyć, że Basket 90 Gdynia przegra wszystkie swoje mecze. Wciąż nie wiemy z kim przyjdzie nam grać w fazie play-off, gdyż cały czas toczy się walka o miejsca od drugiego do czwartego. Artego Bydgoszcz, Ślęza Wrocław i MKS Polkowice mają na trzy kolejki przed końcem fazy zasadniczej tyle samo punktów. Wydaje się, że najbardziej nam leżą polkowiczanki, jednak na kogo nie trafimy na pewno nie będziemy faworytem.

W następnej kolejce zmierzycie się na wyjeździe z Wisłą Can-Pack Kraków, aktualnymi mistrzyniami Polski, która pięć i dwa dni przed tym meczem zagra w ćwierćfinale Euroligi z Fenerbahce Stambuł. Czy liczycie na zmęczenie rywalek?
Wisła to niezwykle klasowy zespół i nieważne jakim składem zagra, wciąż pozostaje zdecydowanym faworytem. My na pewno, zresztą jak w każdym meczu będziemy walczyć o wygraną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski