Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ks. Blachnicki - zwyczajny człowiek obdarzony nadzwyczajnymi darami

Monika Stojowska i Leszek Wojtowicz (KUL)
z materiałów KUL
Wieloletniemu wykładowcy KUL, twórcy Ruchu Światło-Życie, ks. Blachnickiemu poświęcona jest wystawa, którą przygotował lubelski IPN. Mieści się ona przed Kościołem Akademickim KUL, bo właśnie na uniwersytecie Blachnicki swoim życiem realizował wezwanie św. Jana Pawła II wypowiedziane podczas wizyty na KUL: „Uniwersytecie, służ prawdzie!”. Przez formację w Ruchu Światło-Życie, który jest dziełem życia ks. Franciszka nie tylko przeszły miliony osób, ale także dziś wielu ludzi buduje na niej swój system wartości.

Nadzwyczajne dary Blachnickiego

We wspomnieniach rektora KUL, ks. prof. Mirosława Kalinowskiego rysuje się on następująco:

- Kiedy go spotkałem, miałem wrażenie, że jest to zwyczajny człowiek, ale obdarzony nadzwyczajnymi darami. Dzięki tym darom ks. Blachnicki potrafił otwierać serca młodych ludzi. Był człowiekiem wyciszonym, powściągliwym i opanowanym, który zawsze starał się odnaleźć w drugim człowieku dobro.

O postaci ks. Blachnickiego, jego życiy, działalności wielokrotnie w środowisku naukowym, a także w mediach wypowiada się historyk KUL, dr Robert Derewenda. Jest on także dyrektorem lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Badacz uważa, że wystawa, nad którą prace rozpoczęły się jeszcze w ubiegłym roku, nabiera innego wymiaru wobec ujawnionych niedawno przez pion śledczy IPN wyników śledztwa dotyczącego śmierci ks. Blachnickiego w 1987 roku. Wskazują one, że zmarł on na skutek zabójstwa poprzez podanie śmiertelnych substancji toksycznych.

- Dziś wiemy ponad wszelką wątpliwość, że ksiądz został zamordowany, ale kolejne pytania przed nami – kto podał truciznę, kto zlecił zabójstwo?, zauważa dr Derewenda.

Był walczącym teologiem

Ksiądz Franciszek Blachnicki (1921-1987) jest zaliczany – jak podkreślają historycy – do najwybitniejszych przedstawicieli polskiego duchowieństwa katolickiego w okresie PRL. Był założycielem i duchowym ojcem Ruchu Światło-Życie – jednego z ruchów odnowy Kościoła wg nauczania Soboru Watykańskiego II – oraz wspólnoty życia konsekrowanego Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła. Walczył z okupantem niemieckim w czasie II wojny światowej, trafił do KL Auschwitz, w 1942 r. był skazany na karę śmierci.

Ks. Franciszek Blachnicki był wieloletnim wykładowcą teologii na KUL. Obszar jego pracy naukowej obejmował zagadnienia pedagogiki chrześcijańskiej, katechetyki, teologii pastoralnej i liturgiki. Współtworzył Instytut Teologii Pastoralnej KUL, a przy nim Lubelski Zespół Liturgistów oraz Instytut Formacji Pastoralno-Liturgicznej. Doktorat uzyskał w 1965 r., ukończona w 1973 r. habilitacja z teologii pastoralnej nie została zatwierdzona przez władze komunistyczne. Jego osobiste doświadczenie żywej wiary i pogłębione studia teologiczne dały podwaliny Ruchu Światło-Życie, który, jako ruch posoborowej odnowy Kościoła, funkcjonuje dziś na wszystkich kontynentach.

W okresie PRL był represjonowany przez władze komunistyczne – od lat 50-tych XX wieku do nagłej śmierci w 1987 roku w Carlsbergu w Niemczech był obiektem szykan i inwigilacji, które miały ograniczyć zasięg jego oddziaływania na polskie społeczeństwo. Departament I MSW PRL umieścił w Carlsbergu wśród współpracowników ks. Blachnickiego agentów, w tym o pseudonimach „Yon” i „Panna”, wykonujących ofensywne zadania wywiadowcze na rzecz PRL-owskiego wywiadu na terenie Niemiec, które polegały między innymi na ścisłej inwigilacji kapłana oraz podejmowaniu działań zmierzających do destrukcji podejmowanych przezeń przedsięwzięć.

Od 1995 r. prowadzony jest proces beatyfikacyjny ks. Franciszka Blachnickiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski