Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto na listach wyborczych? Trochę już wiemy, a trochę spekulujemy

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Łukasz Kaczanowski/archiwum
- To będą najlepsze i najmocniejsze w historii listy Prawa i Sprawiedliwości z nowymi twarzami - mówi minister Przemysław Czarnek o listach, które PiS szykuje na wybory. Żadnych nazwisk minister jednak nie zdradza. Podobnie robią jego polityczni przeciwnicy, a ze zmowy milczenia wyłamała się jedynie Konfederacja, która już w połowie lipca ogłosiła kilka nazwisk.

Woj. lubelskie jest podzielone na dwa okręgi wyborcze. Okręg nr 6 to zachodnia część województwa, a okręg nr 7 wschodnia z Białą Podlaską, Chełmem i Zamościem. Decyzją prezydenta Andrzeja Dudy wybory odbędą się 15 października i ta data determinuje cały wyborczy kalendarz. Do 28 sierpnia organy partii politycznych muszą poinformować Państwową Komisję Wyborczą o utworzeniu komitetów wyborczych. Kolejna ważna data to 6 września: do tego dnia komitety wyborcze mają czas na zgłaszanie list kandydatów na posłów i senatorów. Kto się na tych listach pojawi?

Zacznijmy od partii rządzącej. Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek pytany, co może powiedzieć o nazwiskach, jakie znajdą się na listach mówi krótko: - Nic.

Zaznacza jednak, że sam chciałby pojawić się na liście lubelskiej.

– Chciałbym startować z Lublina, ale jaka będzie decyzja partii, to już nie są moje kompetencje – stwierdza minister, który 4 lata temu zdobył najlepszy wynik w okręgu lubelskim zdobywając 87,3 tys. głosów.

Parlamentu szykuje się marszałek woj. lubelskiego Jarosław Stawiarski. Pierwotnie mówiło się, że będzie on jedynką w okręgu 7, jednak jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy Stawiarski nie chce startować z tego okręgu. Dlaczego?

- Nie chce osłabiać Ryszarda Madziara, który walczy o miejsce na liście z tego właśnie okręgu. Stawiarski będzie startował albo z okręgu 6, albo wcale, bo funkcja marszałka mu odpowiada – mówi nam osoba blisko związana z PiS.

Ryszard Madziar to doradca wicepremiera Jacka Sasina i były rady oraz burmistrz Wołomina, a zatem „spadochroniarz”. Osobą „z wewnątrz”, a dokładniej z Janowa Lubelskiego, o której mówi się, że ma chrapkę na Sejm jest natomiast Michał Moskal, szef gabinetu Jarosława Kaczyńskiego, którego mniej wtajemniczeni mogą kojarzyć z wielkich billboardów, z których 29-letni polityk życzy nam bezpiecznych wakacji. Sam Moskal zapytany przez nas wprost, czy chciałby zasiąść w ławie sejmowej odpowiada:

- Jestem w gotowości i jeżeli będzie taka decyzja kierownictwa partii, że mam startować to będzie to dla mnie zaszczyt.

„Wróbelki ćwierkają”, że jedynką na liście Koalicji Obywatelskiej będzie Marta Wcisło (w poprzednich wyborach nr 3), która 4 lat na Wiejskiej nie zmarnowała i wyrobiła sobie rozpoznawalność.

- To się okaże na radzie krajowej, która jest w przyszłym tygodniu, wtedy okaże się kto jest gdzie na liście – mówi ogólnikowo posłanka Wcisło.

Wszystko wskazuje też na to, że znajdzie się na niej także Michał Krawczyk.

W piątek część jedynek ogłosiła Trzecia Droga. Jedak jeśli chodzi o Lublin to ciągle musimy bazować na tym co nieoficjalne. A zatem jedynką ma być Joanna Mucha z Polski 2050 Szymona Hołowni (4 lata temu dla KO wypracowała dla KO 57,5 tys. głosów). Zaraz za nią na liście pojawić się ma nazwisko europosła PSL Krzysztofa Hetmana. Jak podała w piątek PAP, na liście Trzeciej Drogi zabraknie wieloletniego posła Jana Łopaty. Dlaczego?

- Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny niepokonanym – powiedział PAP Łopata.

Jedynką w okręgu 6 z listy Lewicy będzie poseł Jacek Czerniak (współprzewodniczący partii w województwie).

- Zostałem wskazany ja, a w okręgu 7 będzie to Sylwia Buźniak – mówi Jacek Czerniak.

Część kart na stół już miesiąc temu wyłożyła Konfederacja. W okręgu nr 6 pierwsze trzy miejsca na liście zajmą: Bartłomiej Pejo, Rafał Mekler i Ryszard Zajączkowski. Z kolei w okręgu 7: Witold Tumanowicz, Bogusław Domański i Wiktor Kasprzak.

A co z Senatem? W tym przypadku w woj. lubelskim mamy 6 okręgów wyborczych. Każdy z komitetów może wystawić tylko jednego kandydata, a miejsce w wyższej izbie parlamentu zdobywa ten, kto zdobywa najwięcej głosów (system większościowy). 4 lata temu dość niespodziewanie Jacek Bury (popierany przez PO) wygrał z Krzysztofem Michałkiewiczem (PiS). Jak będzie w tym roku? Wszystko wskazuje na to, że PiS do boju wystawi obecnego wojewodę Lecha Sprawkę, o czym ten zresztą powiedział w czwartek (10.08) na antenie Radia Lublin.

- Z ostatnich informacji wynika, że prawdopodobnie wystartuje do Senatu w mieście Lublin – powiedział Lech Sprawka.

Szyki będzie starał się pokrzyżować kandydat paktu senackiego (sojusz senacki KO, PSL, Polski 2050, Lewicy, Tak! Dla Polski). Czy kandydatem tym będzie prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Jacek Trela, czy może były Rzecznik Praw Obywatelskich, a może jeszcze ktoś inny?

- To są informacje medialne i nie mogę się do nich odnosić. Decyzje zapadają na poziomie centralnym i wszystko zostanie ogłoszone już w najbliższych dniach – mówi Stanisław Żmijan, poseł KO i szef lubelskiej PO.

Z ławy rady miejskiej do senackiej chciałby się przenieść radny klubu Żuka Marcin Nowak, który już w marcu zaangażował się w samorządowy ruch Marka Materka. Z prawicy deklarację walki o fotel senatora składa były europoseł Mirosław Piotrowski, który miałby być wystawiony przez Konfederację.

15 października oprócz kart do głosowania w wyborach do Sejmu i Senatu prawdopodobnie dostaniemy jeszcze trzecią, z pytaniami referendalnymi.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski