Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zawinił w sprawie organizacji lubelskiej rewii na lodzie?

Tomasz Biaduń
Mariusz Czerkawski miał wziąć udział w meczu hokeja
Mariusz Czerkawski miał wziąć udział w meczu hokeja Archiwum Polskapresse
Figure Skate Lady, firma która miała zorganizować rewię Icelandia na Globusie, wydała oświadczenie ws. odwołania imprezy. Zarzuca w nim m.in. MOSiR ustanowienie zaporowej ceny na wynajem hali, czy zbyt wysoką kwotę przedpłaty. Zarządca obiektu przy ul. Kazimierza Wielkiego odpiera zarzuty, wyjawiając kulisy sporu.

"Rewia oraz mecz Gwiazd Hokeja nie odbędzie się, ponieważ jedna z zaliczek na udostępnienie hali Globus (...) wynosiła 98% kwoty należnej do zapłaty płatnej na tydzień przed planowaną imprezą" - pisze w oświadczeniu Dorota Pieńkoś z FSL. Zarzuty odpiera Zdzisław Hołysz, prezes MOSiR: Umowa została podpisana w styczniu, więc pani Pieńkoś od trzech miesięcy wiedziała, jakie są jej warunki. 8 marca miała wpłynąć zaliczka, zamiast tego przyszło pismo z prośbą o przesunięcie zapłaty o tydzień. Zgodziliśmy się. Zamiast uiszczenia należności, 15 marca pani Pieńkoś poskarżyła się podczas Lubelskiego Kongresu Sportu, że nie dostaje wsparcia przy organizacji imprezy - wyjaśnia Hołysz.

Figure Skate Lady zarzuca zarządcy hali Globus również wysoką cenę usługi. "Była ok. 4 razy większa niż cena wynajmu innych lodowisk w Polsce" - czytamy. - Szkoda, że nie zostało tam napisane, że to ceny za wynajem lodowisk, a nie obiektów wielofunkcyjnych. My musieliśmy specjalnie na tę imprezę przygotowywać halę, przeprowadzić proces mrożenia. Pani Pieńkoś o tym wiedziała, bo była na bieżąco informowana - przekonuje prezesMOSiR. - Cena była normalna. Hala miała zostać wyłączona z użytku w sumie na szesnaście dni. Od razu mówiliśmy, ile kosztuje wynajem na taki okres, a oferta, którą przedstawiliśmy Figure Skate Lady, była na korzystniejszych warunkach - dodaje.

W poniedziałek, gdy MOSiR dowiedział się, że druga strona nie wywiąże się z umowy, wydał oświadczenie, w którym wyjaśnił przyczyny odwołania imprezy. Oficjalne stanowisko w sprawie zajął także LHTLublin (chciał uczestniczyć w imprezie nieodpłatnie), wyrażając, podobnie jak Figure Skate Lady i MOSiR, ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji oraz przepraszając kibiców.

- Przykre jest to, w jaki sposób sprawa się zakończyła. Szkoda mi też samych hokeistów. My byliśmy w 100 proc. przygotowani na spełnienie warunków umowy. Ponieśliśmy zresztą już część kosztów, m.in. przez rozstawienie band. W sumie było to ponad 10 tys. zł. A jako że dostaliśmy tylko trzy tysiące złotych zaliczki, łatwo wyliczyć, że na całym interesie straciliśmy. Na przyszłość musimy być ostrożniejsi przy zawieraniu umów - kończy Zdzisław Hołysz.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski