Lucjusz Powała-Niedźwiecki był urzędnikiem, ojcem rodziny i fotografem, który uwieczniał rodzinę i przyjaciół, ale też kościoły i lokalne uroczystości. Dzięki temu, że kilka razy się przeprowadzał, kolekcja zdjęć jego autorstwa jest fascynującą opowieścią o międzywojennej Polsce.
W magazynowym wydaniu Kuriera Lubelskiego o Lucjuszu Powale-Niedźwieckim opowiada jego wnuk. W tle rodzinnej opowieści jest historia Polski. Powała-Niedźwiecki zrobił m.in. zdjęcia w krakowskiego wiecu, będącego reakcją na przewrót majowy. Od tego momentu minęło 90 lat - zdjęcia mają więc wartość bezcennego dokumentu.
Pod datą 15 maja 1926 roku, w dzienniku naszego bohatera znalazł się taki wpis: „Dziś zajęcia na kursach nie odbyły się; i my ogłosiliśmy strajk. Zrobiłem 3 zdjęcia rewolucyjne z wiecu i pochodu i jedno zdjęcie witrażu w kościele Franciszkanów. Wieczorem próbowałem wyjechać do Warszawy, lecz musiałem wrócić z powrotem, albowiem pociągi szły tylko do Piotrkowa.”
Maciej Powała-Niedźwiecki przepisuje do komputera zdjęcia swojego dziadka. Skanuje też negatywy, starając się dopasować twarze ze zdjęć do nazwisk. Wielką pomocą jest to, że jego dziadek starannie opisywał negatywy, m.in. datą. Czasami pomaga dopasowanie właściwego wpisu z listu, albo dziennika.
O twórczości Lucjusza Powały-Niedźwieckiego będzie można posłuchać 9 maja w Centrum Kultury przy ulicy Hempla w Lublinie.
Początek spotkania z cyklu "Fotografia w dialogu" w sali kinowej Centrum Kultury o godzinie 18.00. Poprowadzi je historyk sztuki i autor książek o fotografii, Adam Mazur oraz Marcin Sudziński z Centrum Kultury w Lublinie, fotograf i znawca archiwalnych technik fotografii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?