Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarka ze szpitala przy Kraśnickiej bez wyroku. Proces się przedłuża

Marcin Koziestański
archiwum
Miał zakończyć się już w tamtym roku. Trwa, a jego koniec wydaje się coraz bardziej oddalać. Mowa o procesie przeciwko lekarce ze szpitala przy al. Kraśnickiej.

W środę oskarżona Elżbieta Ł.-K. ponownie składała wyjaśnienia. Odnosiła się do opinii biegłych, którzy jednoznacznie stwierdzili, że ponosi odpowiedzialność za śmierć 6-letniej Oli.

- Nie zgadzam się z opinią biegłych sądowych. Ich opinie są tendencyjne, pozbawione obiektywizmu i bezstronności. Biegli pomijają moje wyjaśnienia i eskalują objawy choroby u dziecka - mówiła w środę Elżbieta Ł.-K.

6-letnia Ola trafiła do szpitala 9 grudnia 2011 roku. Miała zapalenie płuc i duszności. Stan zdrowia dziewczynki szybko się pogarszał. Spędziła w szpitalu trzy tygodnie. Zmarła 31 grudnia. Prokuratura oskarżyła doktor o nieumyślne narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

Śledczy zarzucili jej m.in. nieprzeprowadzenie gazometrii (badania krwi) oraz niezlecenie wykonania wczesnej konsultacji anestezjologicznej. - Zeznania anestezjologa potwierdziły słuszność mojego postępowania, co przez biegłych zostało pominięte -dodawała Elżbieta Ł.-K.

Oskarżona przekonywała też, że biegli zachowywali się złośliwie i ją atakowali. Dlatego jej obrońca wniósł o powołanie nowego składu biegłych. Wniosek ten ma być rozpatrzony na kolejnej rozprawie - 4 lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski