Wojciech M. to były ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w Szpitalu Powiatowym w Kraśniku. Pełnił tę funkcję w latach 2007-2013. To wtedy za "dobrą opiekę" i przeprowadzenie cesarskiego cięcia u ciężarnych inkasował łapówki w kwotach od 200 do nawet 1000 złotych. Śledczy postawili mu łącznie 7 zarzutów.
Z akt sprawy wynika, że M. przyjął korzyści majątkowe na kwotę 3450 złotych. Prokuratura uznała, że w tym przypadku nie można mówić o dowodach wdzięczności, ale o korupcji, bo "cesarki" u kobiet ciężarnych w publicznych placówkach zdrowia w Polsce są - zgodnie z prawem - bezpłatne.
Sprawa wyszła na jaw dzięki ustaleniom policjantów z wydziału do walki z korupcją z lubelskiej komendy wojewódzkiej. Śledztwo w sprawie ginekologa Wojciecha M. rozpoczęło się jeszcze w lutym ubiegłego roku. W toku postępowania przesłuchano około 400 świadków. Były to głównie pacjentki doktora M. oraz ich rodziny.
Jak poinformowało biuro prasowe lubelskiego Sądu Okręgowego, medyk z Kraśnika został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, 5 tysięcy złotych grzywny, zwrot przyjętych pieniędzy i dwuletni zakaz sprawowania stanowisk kierowniczych w publicznej służbie zdrowia. Ma też zapłacić 300 złotych kosztów sądowych.
Wojciech M. przyznał się do zarzuconych mu przestępstw, ale odmówił składania wyjaśnień. Dziś 65-letni lekarz przebywa na emeryturze.
Wyrok sądu jest już prawomocny.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?