Biało-Czerwone w pierwszej części turnieju okazały się najlepsze (dziesięć zwycięstw i dwie porażki), co oznaczało, że w ćwierćfinale zmierzą się z teoretycznie najsłabszą ekipą spośród tych, które wywalczyły przepustkę do Arlington. Naprzeciwko podopiecznych Stefano Lavariniego staną Niemki. Obydwa zespoły mierzyły się już ze sobą dwa tygodnie wcześniej – w koreańskim Suwon zwycięstwo odniosły Polki (3:2).
Wysokie lokaty Niemek w statystykach
Opiekunem naszego ćwierćfinałowego rywala jest dobrze znany polskiej publiczności Vital Heynen, który w latach 2018-2021 był selekcjonerem męskiej reprezentacji Polski. Pod jego wodzą Biało-Czerwoni pięć lat temu obronili tytuł mistrza świata. Niemieckie zawodniczki brylują w eliminacyjnych statystykach – w zasadzie w każdym elemencie, w którym prowadzona jest klasyfikacja, można znaleźć siatkarkę z reprezentacji naszego zachodniego sąsiada, która plasuje się w ścisłej czołówce.
Podczas ostatniej bezpośredniej potyczki aż cztery niemieckie zawodniczki zdobyły więcej niż piętnaście punktów – to Lina Alsmeier (22, jedna z najlepiej odbierających tegorocznej Ligi Narodów), Hanna Orthmann (19, w czołówce najlepiej punktujących i serwujących), Camila Weitzell (16, świetnie radząca sobie w bloku i na zagrywce), a także Lena Stigrot (16). W naszym zespole znakomicie spisały się zwłaszcza Magdalena Stysiak (22 pkt) i Agnieszka Korneluk (15). Na świetne ataki pierwszej i bloki drugiej liczymy także w środę.
Zacięte mecze Polek z Niemkami
Mimo iż najbliższe przeciwniczki zajęły ósmą pozycję w fazie eliminacyjnej, należy spodziewać się, że w ćwierćfinale postawią niezwykle trudne warunki. – Niemki to zespół, z którym zawsze gramy na noże, są to bardzo zacięte pojedynki – zauważyła Korneluk (najlepiej blokująca siatkarka pierwszej części rozgrywek). Trudno się z nią nie zgodzić, wszak podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata rozgrywanych m.in. w Polsce Biało-Czerwone również stoczyły pięciosetowy bój, zakończony – podobnie jak ostatnio w Suwon – zwycięstwem. Z kolei z dziesięciu ostatnich spotkań rozegranych pomiędzy obydwoma zespołami w aż siedmiu zwyciężczynie wyłaniał tie-break.
Do Arlington, gdzie zostanie rozegrana finałowa część tegorocznej Ligi Narodów, nasza drużyna udała się w sobotę. Pierwsze, i miejmy nadzieję nie jedyne, spotkanie Polki rozegrają już w środę o godzinie 23.00 czasu polskiego. – Przyjechałyśmy tutaj w bardzo dobrych humorach, uśmiechnięte i z dobrą energią. Wiemy, że mecz z Niemkami nie będzie należał do łatwych ale chcemy zagrać swoją dobrą siatkówkę i po prostu wygrać to spotkanie – mówiła po jednym z treningów Stysiak.
Zwyciężczynie polsko-niemieckiego starcia w półfinale zmierzą się z Chinkami lub Brazylijkami. Finał zaplanowano na godzinę 0.30 czasu polskiego w nocy z niedzieli na poniedziałek. Biało-Czerwone mają już zapewnione co najmniej piąte miejsce (w przypadku porażki w ćwierćfinale) w końcowej klasyfikacji.
Ćwierćfinały Ligi Narodów siatkarek
Polska – Niemcy (12 lipca, 23.00)
USA – Japonia (13 lipca, 2.30)
Brazylia – Chiny (13 lipca, 17.30)
Turcja – Włochy (13 lipca, 21.00)
Półfinały zostaną rozegrane w sobotę, 15 lipca o 23.00 oraz niedzielę, 16 lipca o 2.30 czasu polskiego. Mecz o trzecie miejsce w niedzielę o 21.00. Finał w nocy z niedzieli na poniedziałek o 0.30.
Kadra reprezentacji Polski na turniej finałowy Ligi Narodów siatkarek
Atakujące: Monika Gałkowska, Magdalena Stysiak
Przyjmujące: Martyna Czyrniańska, Monika Fedusio, Martyna Łukasik, Olivia Różański
Środkowe: Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk, Joanna Pacak, Dominika Pierzchała
Rozgrywające: Julia Nowicka, Katarzyna Wenerska
Libero: Maria Stenzel, Aleksandra Szczygłowska
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
