- Według naszych informacji liczba listów, które powstały w całym kraju, dochodzi już do 100 tys. - tłumaczył nam w niedzielę Kamil Raczyński z AI Lublin. - To daje nam drugie miejsce na świecie, po USA. - A liczenie listów jeszcze się nie zakończyło.
Maraton rozpoczął się w sobotę w południe, a zakończył w niedzielę o tej samej porze. Każdy list dotyczył konkretnej osoby, której prawa są łamane. W tym roku uczestnicy maratonu pisali m.in. w obronie Nguyen Van Daia, prawnika z Wietnamu zajmującego się problematyką praw człowieka. W 2007 roku został on skazany na 5 lat więzienia za prowadzenie "wrogiej propagandy przeciwko państwu". W listach domagano się jego zwolnienia.
W Lublinie listy pisane były w ACK "Chatka Żaka", klubie Tektura, siedzibie stowarzyszenia Homo Faber przy Krakowskim Przedmieściu oraz w Prywatnym Liceum i Gimnazjum im. I. J. Paderewskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?