Na przełomie roku w Łomazach (powiat bialski) wyłamano drzwi wejściowe do budynku dawnej cegielni w Łomazach. Zniknęły stamtąd m.in. pompę wodną wraz z silnikiem, wyłącznik ciśnieniowy. Z innego, otwartego pomieszczenia skradzione zostały ocynkowane rury, wodomierz i zawory. Cały łup wart był 1,5 tys. zł.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny - lublin.naszemiasto.pl/kronikapolicyjna
Policjanci z Komisariatu w Wisznicach ustalili sprawcę. Złodziejem-włamywaczem okazał się 27-letni mieszkaniec gminy Łomazy. Funkcjonariusze udali się do jego domu i przeszukali posesję. Skradzione łupy policjanci znaleźli schowane pod belami słomy.
Jak się okazało jego łupem padło też 75 metrów siatki przeciwśnieżnej o wartości 450 złotych, którą 27-latek ukradł w marcu ub. roku na terenie Dubowa.
Teraz 27-latek odpowie za kradzieże i kradzież z włamaniem. Grozi mu za to kara do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?