MKTG SR - pasek na kartach artykułów

LOTTO 3X3 Liga Kobiet. Gospodynie bez awansu do turnieju finałowego

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(AZS UMCS Lublin, od lewej: Justyna Adamczuk, Michelle Nassisi, Martyna Goszczyńska, Amelia Kuper)
(AZS UMCS Lublin, od lewej: Justyna Adamczuk, Michelle Nassisi, Martyna Goszczyńska, Amelia Kuper) Wojciech Szubartowski
Dwie porażki w grupie i przegrany baraż o ćwierćfinał. Koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin w pierwszym turnieju eliminacyjnym LOTTO 3X3 Ligi Kobiet, który rozgrywany był w sobotę w Lublinie, nie wywalczyły biletów do finałów.

Liga trzyosobowa w kalendarzu Polskiego Związku Koszykówki zadebiutowała przed rokiem. Wówczas zielono-białe miejsce w finałach zapewniły sobie już w pierwszej turze eliminacji, które odbyły się wówczas we Władysławowie. Finał miał miejsce we Wrocławiu, a zawodniczki z Lublina wystąpiły w składzie: Magdalena Ziętara, Aleksandra Zięmborska, Olga Trzeciak i Aleksandra Kuczyńska, kończąc zmagania z brązowymi medalami.

Żadna ze wspomnianych koszykarek w tegorocznych eliminacjach nie zagrała. W przypadku Olgi Trzeciak nie było to oczywiście możliwe, bo nie jest już zawodniczką klubu z Lublina, z kolei Aleksandra Kuczyńska leczy kontuzję. Aleksandra Zięmborska i Magdalena Ziętara pojechały natomiast na inny turniej, do Torunia.

Zespół lubelski podczas LOTTO 3X3 Ligi Kobiet reprezentowała młodzież, o średniej wieku wynoszącej 18 lat: Michelle Nassisi, Amelia Kuper, Martyna Goszczyńska i Justyna Adamczuk.

Gospodynie trafiły do grupy z Zagłębiem Sosnowiec i Ślęzą Wrocław. Zmagania rozpoczęły od konfrontacji z ekipą Zagłębia. Rywalki potrzebowały zaledwie pięciu sekund, aby punkty spod kosza zdobyła nowa w drużynie z województwa śląskiego, kanadyjka z polskim paszportem, Zayn Arden Urbaniak-Dornstauder (0:1).

Młody skład akademiczek już na starcie musiał odrabiać straty, bo po chwili świetną akcję indywidualną przeprowadziła Klaudia Wnorowska. Przy rzucie była jeszcze faulowana i wolnego także zamieniła na punkty (0:3). W grze lublinianek było sporo chaosu, brakowałoby otwartych sytuacji rzutowych, a gdy takie się nadarzyły, to miejscowe ich nie wykorzystywały.

Po upływie trzech i pół minuty gry, gdy punkt zdobyła najbardziej doświadczona na boisku Marzena Marciniak, sosnowiczanki wygrywały 5:0. Prawda jest taka, że ich przewaga na tym etapie mogła być już większa, ale one także miały kłopoty ze skutecznością. 30 sekund później było już 7:0, bo Marciniak trafiła z dystansu. AZS UMCS nadal czekał na przełamanie, które dala gospodyniom Martyna Goszczyńska. Na półmetku spotkania tablica wyników pokazywała 1:7.

Rywalki kontrolowały przebieg pojedynku, konsekwentnie zmierzając po zwycięstwo. Zgromadzoną na trybunach publiczność pobudziło nieco trafienie z dystansu Amelii Kuper na 4:10. Chwilę później ładne podanie Michelli Nassisi na punkt zamieniła Justyna Adamczuk (5:10). Wpływu na końcowe rozstrzygnięcie to nie miało. Lublinianki przegrały z Zagłębiem 8:13.

Kolejne starcie, ze Ślęzą, było ostatnim w grupie. Wiadomo już było, że tę wygrało Zagłębie, które po tym jak zwyciężyło miejscowe, później triumfowało również w starciu z ekipą z Wrocławia (21:10).

Formuła turnieju skonstruowana została tak, że żadna z ekip po fazie grupowej nie odpadała. Zespoły z miejsc 2-3 czekały baraże, a mecz Lublina z Wrocławiem decydował, kto będzie w nich rozstawiony.

Wynik otworzyła Martyna Kurkowiak, ale odpowiedziała Michelle Nassisi (1:1). Szybko jednak odskoczyły przyjezdne, którym zdecydowanie spodobało się rzucanie z dystansu. Po trzech minutach wygrywały już 8:2, natomiast na półmetku rywalizacji 13:4. Ślęza miała wyraźną przewagę i prowadzenie tylko rosło. Po dwóch oczkach Vanessy Furman było już 19:6, a to oznaczało, że kolejnej dwa punkty zakończą spotkanie przed czasem. I tak też się stało. Zza łuku trafiła Sara Pająk (21:6).

W barażu o ćwierćfinał lublinianki zagrały z drużyną z Torunia. Początek tej potyczki wyglądał dla gospodyń obiecująco. Dwukrotnie spod kosza trafiła Martyna Goszczyńska i było 2:0. Chwilę później rezultat podwyższyła Amelia Kuper (3:0). Jeszcze na nieco ponad trzy minuty przed końcem spotkania gospodynie prowadziły 10:8. Od tego czasu sytuacja zaczęła się odwracać, a zapoczątkował to celny rzut z dystansu Zuzanny Krupy (10:10). Zaraz po tym torunianki wygrywały już 12:10, bo zza łuku trafiła Zuzanna Urban. Zaliczki nie oddały, triumfując ostatecznie 17:14.

AZS UMCS zakończył udział w zmaganiach, a do ćwierćfinału przeszła Energa Krajowa Grupa Spożywcza Toruń. Zwycięzcy każdego z ćwierćfinałów zapewnili sobie miejsca w lutowych finałach. Bilety wywalczyły: MB Zagłębie Sosnowiec, SKK Polonia Warszawa, VBW Arka Gdynia i KS Basket 25 Ekstraklasa Sp. z oo Bydgoszcz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski