Beniaminek spod Jasnej Góry nie przestraszył się lublinian, rozpoczynając premierową odsłonę od prowadzenia 5:3. W kolejnej fazie tego seta, podopieczni trenera Massimo Bottiego przejęli inicjatywę i po tym, jak Portugalczyk Alexandre Ferreira poczekał ze swoim blokiem na przeciwnika, gospodarze byli już na plus trzy (11:8). Częstochowanie nie poddawali się i za chwilę mieli ponownie jedno oczko zaliczki (13:12).
Kibice w hali Globus byli świadkami emocjonującej końcówki. Bogdanka LUK prowadziła już 24:21, ale rywale obronili dwie piłki setowe. Przy kolejnej byli już jednak bezradni. Piłka poszła do Damiana Schulza, a ten po przerwie na żądanie lubelskiego szkoleniowca, zapewnił zwycięstwo w pierwszej partii swojej ekipie.
Przyjezdni świetnie weszli w drugą odsłonę i po asie serwisowym Tomasza Kowalskiego odskoczyli na 8:4. W połowie tej partii, gdy Bartosz Schmidt zaserwował kolejnego asa, team trenera Leszka Hudziaka wygrywał już 16:11. LUK popełniał sporo błędów w ataku i nie mógł złapać odpowiedniego rytmu.
Miejscowi ruszyli do odrabiania strat, doprowadzając w końcu do remisu 23:23. Ostatecznie jednak druga partia została rozstrzygnięta przez beniaminka w krótkiej walce na przewagi. Przy stanie 25:25, najpierw Schulz popełnił błąd serwisowy, a za moment goście wykorzystali przechodzącą piłkę, doprowadzając do remisu w całym meczu.
Błękitno-granatowi dyktowali od początku warunki gry w kolejnej partii, odskakując szybko na 9:3. Ekipa z Częstochowy świetnie w tym okresie grała blokiem, a do tego wykorzystywała kontrataki. Po udanej akcji Rafała Sobańskiego było 12:5 dla gości i zaczęło pachnieć niespodzianką w Lublinie. Drużyna z "Koziego Gtodu" nie podniosła się już w tym secie, przegrywając go 20:25. To oznaczało, że oba zespoły podzielą się punktami w tym starciu.
Sytuacja z poprzedniej partii wyraźnie podbudowała gości, którzy poszli za ciosem w czwartej i zarazem ostatniej odsłonie piątkowego spotkania. Beniaminek PlusLigi wygrał pewnie tę część gry 25:18 i cały mecz 3:1.
Statuetkę MVP meczu otrzymał Damian Kogut.
Bogdanka LUK Lublin – Exact Systems Hemarpol Częstochowa 1:3 (25:23, 25:27, 20:25, 18:25)
LUK: Nowakowski 3, Komenda 3, Kania 6, Ferreira 15, Brand 4, Schulz 22, Hoss (libero) oraz Krysiak 5, Malinowski 1, Wachnik 2, Nowosielski, Hudzik 8. Trener: Massimo Botti
Norwid: Schmidt 10, Kogut 16, Sobański 11, Kowalski 4, Dulski 21, Hain 8, Takahashi (libero) oraz Keturakis 1, Espeland, Borkowski. Trener: Leszek Hudziak
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?