- Jesteśmy zaskoczeni małym zainteresowaniem. Rok temu o stypendia starało się 215 studentów - podkreślała w środę Joanna Bobowska z biura prasowego ratusza. - Trzeba przeanalizować co jest powodem takiej sytuacji. Być może zawinił brak należytej informacji - dociekał Marcin Nowak, radny Wspólnego Lublina i jeden z pomysłodawców utworzenia w Lublinie Miejskiego Programu Stypendialnego.
Wnioski o stypendia złożyło też 42 doktorantów. Ratusz zarezerwował środki na 30 stypendiów, po 900 zł każde. - Wnioski przejdą teraz ocenę formalną i merytoryczną. Lista stypendystów będzie gotowa do końca roku - dodała Bobowska.
Aby otrzymać wsparcie z miasta trzeba spełnić kilka warunków. Ubiegać się o nie mogą tylko osoby legitymujące się wysoką średnią. W przypadku studentów nie może być ona niższa niż 4,7, a doktorantów - 4,9. Ponadto trzeba wykazać się aktywnością naukową, m.in. publikacjami, artykułami.
Kwoty stypendium bazują na procencie od stawki najniższego średniego wynagrodzenia. W przypadku studentów jest to 45 proc., doktorantów - 60 proc. - To oznacza, że miesięczne stypendium dla studenta wynosi obecnie 675 zł, dla doktoranta - 900 zł - precyzowała Bobowska.
Pieniądze są wypłacane w trzech transzach: w styczniu, kwietniu oraz lipcu. Stypendia są przyznawane za okres dziewięciu miesięcy. Można je uzyskać tylko raz podczas studiów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?