Lubelska Lista Płac: Jesteśmy skazani na niskie pensje

– Pracuję od trzech lat w lubelskiej znanej firmie w branży spożywczej. Mam stanowisko przy linii produkcyjnej, ale moje obowiązki wykraczają daleko poza linię produkcyjną; od sprzątania, przez ręczne pakowanie produktów, do wielu innych – opowiada nam Karolina, studentka z Lublina. – Na szczęście to praca dorywcza, ale na razie jedyna, jaką mogę mieć, ponieważ jestem na ostatnim roku studiów. Zarabiam 1000 – 1400 netto w zależności od wypracowanych co miesiąc godzin. Może to ciut więcej, niż płace innych osób, ale atmosfera w pracy jest co najmniej nieznośna. Póki co jest to moje jedyne źródło dochodów (z tej sumy jeszcze pomagam finansowo rodzinie), ponieważ w Lublinie zwyczajnie brakuje miejsc pracy dla studentów i absolwentów. Tylko dlatego wytrzymuję w tym zakładzie, czy raczej obozie pracy. Normalnej pracy, z której dałoby się utrzymać i która nie byłaby jedynie fizycznym „odbębnianiem roboty” szukam już 2 lata...

Wpisy od studentów i absolwentów to znacząca cześć tworzonej przez naszych Czytelników Lubelskiej Listy Płac. Niestety, nie nastrajają one optymistycznie. Młodzi ludzie skarżą się, że znalezienie posady bez znajomości graniczy z cudem, a pensje proponowane przez lubelskich pracodawców są na granicy minimum socjalnego.

– To zwykłe żerowanie na lubelskiej biedzie – mówi Łukasz, absolwent Uniwersytetu Przyrodniczego, który pracuje w hipermarkecie. – Godzimy się na głodowe pensje, bo nie mamy innego wyjścia. Można co najwyżej stąd wyjechać, ale nie każdy chce lub może to zrobić. Pracodawcy to wykorzystują, bo na nasze miejsce znajdą dziesięciu chętnych za jeszcze niższe pensje.

Czy rzeczywiście jesteśmy ofiarami „lubelskiej biedy”? Czekamy na Wasze opinie w tej sprawie. Wszystkie głosy opublikujemy.

WPISALI SIĘ NA LISTĘ PŁAC
* listonosz wiejski, 17 lat pracy, 1100-1200 zł (z roczną premią)
* pomoc nauczyciela, Specjalny Ośrodek Szkolno Wychowawczy, 18 lat praktyki, 1150 zł
* programista w agencji reklamowej w Lublinie, staż 2 miesiące, 7500 zł
* operator, wykształcenie średnie techniczne, PZL- Świdnik, 7,5 lat pracy, 1670 zł
* programista w prywatnej firmie informatycznej w Lublinie, 4 lata pracy i pół roku praktyk, studia informatyczne w prywatnej szkole (3,5 letnie inżynierskie), ok. 2600 zł
* emeryt ze stażem pracy 46 lat, w tym w górnictwie 27 lat i 19 w przemyśle ciężkim, 3668 zł
* „inspektor ds.” czyli sekretarka, kadrowa, ekonomista, planista, zaopatrzeniowiec w jednym, FŁT Kraśnik S.A, 35 lat, pracy, 1500 zł

Wszystkie kwoty netto

TWÓRZCIE Z NAMI III LUBELSKĄ LISTĘ PŁAC!
Nie musicie się nam przedstawiać. Wystarczy, że podacie miejsce pracy (np. szpital w Świdniku), stanowisko, lata pracy i pensję netto (na rękę). Dzwońcie i piszcie do nas; tel. 81 46 26 859, e-mail: [email protected] , adres pocztowy: Dziennik Wschodni, 20-081 Lublin, ul. Staszica 20 z dopiskiem „Lista płac”.