- Podpiszemy umowę zMOSiR. Prawdopodobnie dojdzie do tego w czwartek - zapowiedziała we wtorek Monika Kozicka-Gradziuk, kierowniczka LKJ.
Teren należy do gminy. Dokońca sierpnia dzierżawił go LKJ. Miasto nie było jednak zadowolone z tego, co się dzieje na gruntach przy Ciepłej i Nadbystrzyckiej. Nie przedłużyło klubowi umowy dzierżawy. Działkę przekazało w użytkowanie MOSiR. A ten w ub. tygodniu zaproponował LKJ podnajem terenów. Umowa ma obowiązywać do końca czerwca 2014 r. MOSiR chce, aby LKJ regulował czynsz naliczany spółce przez ratusz. Chodzi o nieco ponad 2 tys. zł miesięcznie.
- Dla nas to duża kwota. Zastanowimy się, jak ją zdobyć - mówiła Kozicka-Gradziuk.
Ratusz zapowiada, że z czynszu nie zrezygnuje. - Nie ma mowy o bezpłatnym użyczeniu terenów na rzecz LKJ - podkreślał we wtorek Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Ratusza nie dziwi też, że MOSiR chce podnajmować tereny pozbawionemu ich wcześniej LKJ. - Dla nas najważniejsze jest zagospodarowanie tego obszaru. Do czasu wypracowania spójnej koncepcji zmian, o użytkowaniu terenów decyduje MOSiR - dodał Żuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?