Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelski sanepid zamknął JeszBurgera przy ul. Jasnej

FAJ
materiał ilustracyjny
Przeterminowane jogurty i śmietana, spleśniałe warzywa i ogólny brud - zastali inspektorzy lubelskiego sanepidu w "JeszBurgerze" przy ul. Jasnej. Lokal został zamknięty, a jego właściciel ukarany 500-złotowym mandatem.

- Kontrolę przeprowadziliśmy po interwencji niezadowolonego klienta - informuje Irmina Nikiel, szefowa Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.

Lista zarzutów jest długa. - W umywalce do mycia rąk w toalecie nie było bieżącej ciepłej wody. Do przygotowywania posiłków używano przeterminowanych produktów np. jogurtów, masła czy śmietany. Żywność nie była też odpowiednio przechowywana. Obok paluszków czosnkowych i owoców morza leżało mięso z piersi kurczaka. To nie dozwolone, bo takie surowe mięso często bywa zarażone salmonellą - wylicza Nikiel.

To nie wszystko. Inspektorzy znaleźli spleśniałe warzywa: paprykę, bakłażany i nieświeżą rzodkiewkę. Wiele produktów spożywczych nie posiadało etykiet - nie wiadomo więc skąd pochodzą i jaki jest ich termin ważności.

- Właściciel lokalu prowadził działalność niezgodnie z wydaną decyzją zatwierdzającą. Przede wszystkim podawał posiłki w naczyniach stołowych wielokrotnego użytku, na co nie miał pozwolenia. Takie naczynia trzeba odpowiednio myć i dezynfekować, a w lokalu nie było środków do dezynfekcji - wyjaśnia szefowa lubelskiego sanepidu. - Nie było też dokumentacji potwierdzającej zagospodarowanie odpadów - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski