26-letni zawodnik z Kaliforni został wypożyczony na dwa spotkania z Marmy-Hadykówka Rzeszów. Fisher wprawdzie nie wystąpił w ani jednym spotkaniu ekipy z Podkarpacia, ale za to może pochwalić się świetną średnią punktową w drugiej lidze angielskiej (ponad 2,5 punktu na mecz). - Na treningu przed meczem nie pokazał pełni swoich możliwości. Jednak pomiędzy treningiem a meczem ligowym jest spora różnica. Razem z Mariuszem Puszakowskim Ryan stworzył bardzo dobrze rozumiejący się duet - mówi Rafał Wilk, trener żużlowców Lubelskiego Węgla KMŻ.
Siła gospodarzy opierała się w niedzielę na czterech żużlowcach. Oprócz Fischera i Puszakowskiego, dobre zawody pojechali Tomasz Rempała i Karol Baran. Jeśli chodzi o nich, to cień na ich postawę rzuciła sytuacja z ostatniego wyścigu. Obaj lubelscy żużlowcy jechali za plecami Daniela Nermarka. Wynik 3:3 był dość korzystny dla miejscowych, ponieważ w ostatecznym rozrachunku dawałby im 14 punktów przewagi. Na ostatnim wirażu Rempała zamknął koledze drogę przy bandzie w efekcie czego Baran zaliczył upadek. Dojechał do mety, ale z zerowym dorobkiem punktowym. - Potłukłem sobie rękę, mam nadzieję, że ból okaże się do zniesienia - mówił po spotkaniu Baran, który w parku maszyn nie krył swoich pretensji do kolegi z zespołu.
Oprócz Fischera, pierwszy występ w sezonie zaliczył Kauko Nieminen. Dla wypożyczonego z Lokomotiv Daugavpils Fina jest to druga przygoda z lubelską ekipą (poprzednio występował w 2007 roku). Nieminen wywalczył zaledwie pięć punktów, ale zaskarbił sobie serca kibiców akcją z siódmego wyścigu. Przez prawie cały wyścig jechał na ostatniej pozycji, by na ostatnich metrach wyprzedzić Sławomira Pysznego i zdobyć cenny punkt.
- Mogliśmy mieć 14 punktów przewagi, mamy nieco mniej, ale i tak nasza sytuacja nie jest zła - ocenił spotkanie trener Wilk. - To był ciekawy mecz, w którym pokazaliśmy równą formę. We wtorek będę miał do dyspozycji Richarda Sweetmana (w weekend występował w lidze angielskiej - red.) i przez to nasza siła powinna być jeszcze większa.
W dniu meczu okaże się czy zdolny do występu będzie Karol Baran. Oprócz stłuczenia ręki, lubelski żużlowiec zmagał się również z przeziębieniem. - Rano miałem 39 stopni gorączki. W poniedziałek nie będę wychodził z łóżka - powiedział Baran.
Lubelski Węgiel KMŻ - ROW Rybnik 51:39 Sędziował: Maciej Spychała z Opola
LW: T. Rempała 11 (3,3,1,2,2), Nieminen 5 (1,1,2,1), Puszakowski 11 (2,2,1,3,3), Fisher 11 (3,3,2,1,2), Baran 11 (3,2,3,3,0), Kostro 0 (0,-,2,-,d), Hadek 2 (1,1,0).
ROW: Nermark 11 (2,1,2,2,1,3), Domański 0 (-,-,-,-,-), Jamoży 1 (0,1,0,-), Kylmaekorpi 11 (1,3,3,w,3,1), Karpow 8 (2,2,1,3,d,0), Pyszny 4 (2,d,0,-,2), Fleger 4 (0,3,d,0,1).
II liga żużla runda finałowa
Orzeł Łódź - Lubelski Węgiel KMŻ 50:40, Ostrovia Ostrów - Kolejarz Rawicz 60:30.
1. Orzeł Łódź 12 24 +199
2. LW KMŻ Lublin 12 22 +109
3. Ostrovia Ostrów 12 9 -90
4. Kolejarz Rawicz 12 5 -218
Żużlowcy Orła Łódź wygrali rozgrywki drugiej ligi i awansowali do pierwszej ligi. Lubelski Węgiel wystąpi w barażach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
