Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelski Wydział Oświaty rozsyła do szkół oferty handlowe prywatnych firm

Maria Krzos
Wydział Oświaty i Wychowania Urzędu Miasta Lublin pośredniczy w przekazywaniu podległym sobie szkołom ofert handlowych prywatnych firm. Trafiają one na skrzynki mailowe szkół. Władze zapewniają, że wiadomości, które przekazują, mają charakter wyłącznie informacyjny. Nie są próbą wywierania wpływu na dyrektorów. - Trudno dopatrzeć się w tym śladów przestępstwa, z pewnością jednak takie postępowanie jest niezręczne - komentuje Grażyna Kopińska z Fundacji im. Stefana Batorego.

"Szanowni Państwo Dyrektorzy. W załączeniu przekazuję informację dot. programów komputerowych z prośbą o zapoznanie się z informacją i ewentualne skorzystanie z oferty". Taka wiadomość dotarła niedawno na skrzynki mailowe lubelskich szkół prowadzonych przez urząd miasta. Wysłał ją jeden z pracowników Wydziału Oświaty i Wychowania Urzędu Miasta Lublin.

Wiadomość ta, z prośbą o interwencję, trafiła również do naszej redakcji. Zdaniem jej autora, działalność urzędnika nie była przypadkowa. Sugerował on, że pracownicy urzędu biorą pieniądze za reklamowanie prywatnych firm sprzedających oprogramowanie. Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prasowa prezydenta, potwierdza, że z wydziału oświaty rzeczywiście wysłano kontrowersyjną wiadomość. Zapewnia jednak, że nie ma mowy, by urzędnik dopuścił się działań niezgodnych z prawem. - Codziennie na skrzynkę mailową urzędu trafiają dziesiątki wiadomości, część z nich to oferty handlowe - mówi. - Maile te kierowane są następnie do poszczególnych wydziałów, ich pracownicy przekazują je do podległych jednostek. Ma to jednak wyłącznie charakter informacyjny. Poza tym, dyrektorzy szkół wiedzą, że przy dokonywaniu jakichkolwiek zakupów obowiązuje ich ustawa o zamówieniach publicznych - podkreśla. Krzyżanowska przyznaje jednak, że wiadomość z WOiW mogła być odczytana jako zachęta do zakupu. - Przełożeni rozmawiali już na ten temat z pracownikiem, który wysłał tego maila. Ma on unikać sformułowań, które mogą być w ten sposób odebrane - mówi Krzyżanowska. - Również dyrektorzy wydziałów zostaną uczuleni, by wnikliwiej przyglądać się informacjom, które przekazują podległym sobie jednostkom.

Grażyna Kopińska z fundacji im. S. Batorego radzi: jeśli urząd chce uniknąć tego typu sytuacji, powinien zupełnie zrezygnować z pośredniczenia w przesyłaniu jakichkolwiek ofert. Może je ewentualnie umieszczać na przykład na swojej stronie in-ternetowej, w specjalnej zakładce.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski