Lubelski Zespół Parlamentarny: Kabaciński oskarża Tokarską

Lubelski Zespół Parlamentarny powstał w styczniu br. Pod inicjatywą podpisało się 27 posłów i sześciu senatorów czyli wszyscy z naszego województwa. Politycy zapowiadali, że będą wspólnie walczyć o ważne dla regionu sprawy.

Michał Kabaciński, poseł Ruchu Palikota, po raz kolejny zarzucił jednak, że zespół nie działa dobrze. - We wtorek będzie spotkanie z marszałkiem województwa i z kierownictwem spółek kolejowych. Ale zamiast całego Zespołu, ma w nim uczestniczyć tylko prezydium - poinformował oburzony. - Uzgadnialiśmy miesiąc temu że Zespół powinien spotkać się z marszałkiem. Ale o tym, że do rozmowy dojdzie, nie zostaliśmy poinformowani. Nie mogliśmy więc nawet przekazać kolegom z prezydium naszych pytań czy uwag na temat kolei -zaznaczył.

W skład prezydium wchodzi siedem osób (po jednej z każdej partii, także z RP, i Jan Łopata z PSL jako sekretarz). Przewodnictwo jest rotacyjne - na pierwsze pół roku objęła je Genowefa Tokarska. - To, że we wtorkowym spotkaniu weźmie udział tylko prezydium Zespołu, uzgodniliśmy wszyscy na ostatnim spotkaniu całej grupy. Nie ma potrzeby, żebyśmy w każdej sprawie spotykali się w gronie 33 osób - dziwi się zarzutom Tokarska.

Jej wersję potwierdza Adam Abramowicz z PiS, który zaznacza, że o spotkaniu wiedział - chociaż nie jest członkiem prezydium.

- To zaskakujące, że poseł Kabaciński wątpliwości komunikuje za pośrednictwem mediów, zamiast skontaktować się np. ze mną. Wysłał mi co prawda pismo ale w niedzielę po godz. 23. A już w poniedziałek poinformował dziennikarzy. Takie zachowania to z jego strony tani populizm. Bo chyba nie chodzi w nich o to, żeby naprawdę osiągnąć coś dla Lubelszczyzny - oceniła Tokarska.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski