20 października z okna akademika Politechniki Lubelskiej przy ul. Nadbystrzyckiej wyskoczył student. - Z relacji świadków, którzy do tej pory zostali przesłuchani wynika, że chłopak mógł chcieć popełnić samobójstwo. Powodem miał być rzekomy zawód miłosny - informuje Jerzy Gałka, z-ca szefa Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe.
Po tragedii na politechnice zaczęły krążyć pogłoski, że uczelnia chce zamontować zabezpieczenia w oknach na najwyższych piętrach. Doniesienia te dementuje rzeczniczka uczelni. - Nie mamy takich planów - informuje Iwona Czajkowska-Deneka, rzeczniczka PL.
Jak jest w innych akademikach?
W czteropiętrowych domach studenckich Uniwersytetu Medycznego przy ul. Chodźki nie ma specjalnych zabezpieczeń. - Poza tym, na montaż ponadstandardowych krat lub barierek nie zezwalają rygorystyczne przepisy przeciwpożarowe - precyzuje Włodzimierz Matysiak, rzecznik UM.
Zabezpieczeń w oknach, oprócz tych w drzwiach balkonowych, nie posiada też Uniwersytet Przyrodniczy. W akademikach UMCS nie ma natomiast żadnej możliwości, aby na najwyższych piętrach doszło do wypadku, bo z okien zarówno na korytarzach, jak i klatkach schodowych, zostały usunięte... klamki.
- Myślę, że ważniejsze niż konstrukcja okien jest wypracowanie systemu wspierania studentów, będących w trudnej sytuacji. Nasi żacy mogą zwrócić się ze swoimi problemami, m.in. do psychologów w ramach Poradni Psychologicznej lub do duszpasterzy - wyjaśnia Lidia Jaskuła, rzeczniczka KUL.
Studenci mogą sobie zrobić krzywdę nawet we własnym pokoju. - Nawet dzisiaj widziałam dziewczynę, która siedziała na parapecie jednego z wyższych pięter akademika, z szeroko otwartym oknem - powiedziała studentka KUL, którą spotkaliśmy na terenie kampusu.
Studenci przyznają, że blokady w oknach są dobrym rozwiązaniem. - Ale jeśli ktoś jest zdeterminowany, znajdzie sposób, by zrobić sobie krzywdę - uważa Emilia Mielniczuk, studentka KUL.
Czarny bilans wypadków z udziałem lubelskich studentów
Październik 2013 r.
Z okna klatki schodowej na 10 piętrze Domu Studenckiego nr 2 przy ul. Nadbystrzyckiej, wyskoczył 23-letni student. Chłopak był wcześniej na imprezie w innym pokoju. Jego znajomi oraz prawdopodobnie i on, spożywali alkohol.
Lipiec 2012 r.
Meksykańska tancerka w nocy z 12 na 13 lipca wypadła z okna akademika przy ul. Nadbystrzyckiej. 18-latka była pijana, gdy wpadła na pomysł przejścia z okna swojego pokoju do okna sąsiedniego pomieszczenia na VIII p.
Marzec 2012 r.
Z okna 10 piętra budynku Collegium Jana Pawła II KUL wyskoczyła kobieta. Ofiarą była 23-letnia mieszkanka województwa podkarpackiego, studentka V roku.
Październik 2005 r.
23-letni student V roku historii UMCS wypadł w nocy z 3 piętra akademika przy ul. Langiewicza. Chłopak oglądał mecz z kolegami i pił alkohol. Nagle wyszedł na korytarz, stanął na niewielkim balkoniku, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza i wypadł. Obrażenia ciała nie zagrażały jego życiu.
Współpraca: Oktawian Bielecki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?