"Firma rodzinna oferuje usługi w zakresie sprzątania. Trzepanie dywanów, mycie okien, pranie firanek, opcjonalnie prasowanie i inne... Mamy jeszcze ostatnie wolne terminy przed Świętami.Pospiesz się" - to tylko jedno z ogłoszeń, jakie wczoraj znaleźliśmy w internecie.
- W piątek i sobotę nie ma już szans na sprzątanie. Grafik mam zarezerwowany łącznie z nocą - przyznaje Jadwiga Maliszek, sprzątaczka. - Żeby nie rezygnować ze zleceń namówiłam do współpracy kilka koleżanek. Wybrałam takie osoby, o których wiem, że potrafią szybko i bardzo dokładnie sprzątać. W końcu daję przecież gwarancję usług.
- Ostatnie wolne terminy mogę znaleźć jeszcze tylko późnymi popołudniami. Rano już wszystko jest zajęte. Przed świętami mamy bardzo dużo zgłoszeń.Zdecydowanie więcej niż w ciągu roku - przyznaje Krystyna Kozyra, właścicielka firmy "Werena".
Tegoroczne sprzątanie przed Wielkanocą będzie się jednak znacznie różnić od tego z lat ubiegłych.
- Ze względu na pogodę nie można umyć okien z zewnątrz - mówi Krystyna Kozyra. - Można oczywiście umyć je od środka, ale na niewiele się to zda i efekt będzie raczej mizerny. Największe zabrudzenia są przecież z zewnątrz. Bez usunięcia ich okno niewiele się rozjaśni.
Tradycyjnie zmieniamy za to zasłony i firanki. Oprócz odkurzania dywanów klienci zamawiają także ich trzepanie oraz pastowanie podłóg.
-Tradycyjnie przed Wielkanocą odświeża się też kanapy i fotele - mówi Dorota Puła z Firmy Sprzątającej "Mika". - Mimo że za oknami mróz wyprana tapicerka wyschnie w pomieszczeniu w ciągu kilku godzin. Dlatego klienci nie rezygnują z tych usług. Bez względu na temperaturę prane są także dywany i wykładziny.
Przed świętami dużą popularnością cieszy się także pranie i prasowanie obrusów oraz serwetek.
- Trudno określić cenę tej usługi. Dlatego nie podajemy dokładnych stawek przez telefon, tylko przy odbiorze rzeczy - zastrzega Mirosława Jarząbska z lubelskiej firmy "Czyścioszek". - Niektóre obrusy i serwetki są bardzo kłopotliwe do prasowania. Inne wymagają ręcznego maglowania. Jeszcze inne ze względu na ich wiek trzeba prać w specjalnych środkach, by ich nie zniszczyć, ale odpowiednio wybielić. Właściciele takich przekazywanych z pokolenia na pokolenie chusteczek, które wkłada się na przykład do koszyczka ze święconką, boją się oddawać je do pralni. Wolą oddać je profesjonalistom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
