Barbara Hasiec, ordynator oddziału chorób zakaźnych dziecięcych szpitala im. Jana Bożego przyznaje, że na oddział często zgłaszają się pacjenci, cierpiący na powikłania chorób odkleszczowych. - Kleszcze mogą przenosić zarówno bakterie wywołujące boreliozę, jak też wirusy powodujące kleszczowe zapalenie mózgu - mówi Hasiec. - Ich leczenie trwa wiele tygodni.
Osoby, które zostały ukąszone przez kleszcza, powinny jak najszybciej usunąć go ze skóry pęsetą. Następnie trzeba obserwować miejsce ukłucia. - Pierwszym niepokojącym objawem może być rumień wędrujący, czyli zmiana skórna pojawiająca się w miejscu ukąszenia - tłumaczy Hasiec. - Gdy go zauważymy, powinniśmy udać się do lekarza, który może przepisać antybiotyki. Należy je przyjmować przez co najmniej 3 tygodnie. Jeżeli nie zauważy-my zmian odpowiednio wcześnie, rumień może spowodować kolejne etapy choroby i wywołać m.in. porażenie nerwu twarzowego, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy zapalenie stawów.
Weterynarze przypominają też o zabezpieczaniu zwierząt przed kleszczami. Na rynku dostępne są obroże przeciwkleszczowe i specjalne preparaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?