Zaraz po przejęciu władzy przez PiS, minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel wymienił szefów central agencji rolnych: Agencji Nieruchomości Rolnych, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i Agencji Rynku Rolnego. Ci z kolei usunęli dotychczasowych dyrektorów oddziałów agencji w regionach. Pracę stracili też kierownicy biur powiatowych ANR, ARiMR i ARR. Duża część osób, którym odebrano posady, kojarzona była z PO i PSL. Problem w tym, że wśród zwolnionych znaleźli się radni różnego szczebla samorządu.
Według prawa, przed wręczeniem im wymówienia szefowie agencji powinni byli zapytać rady gminy, powiatu, miasta czy województwa o zgodę na pozbawienie samorządowców stanowiska. W znakomitej większości przypadków agencje tym przepisem się nie przejmowały.
Tak było np. w przypadku Leszka Daniewskiego (PO), radnego miejskiego z Lublina, a do niedawna zastępcy dyrektora w ANR, czy Adama Rych-liczka (PSL), radnego wojewódzkiego i dyrektora w ARR. Wielu zwolnionych od razu zapowiedziało, że skieruje sprawę do sądu. Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda dziś. - Sprawa została sfinalizowana - mówi Rychliczek. - Żądałem w ramach odszkodowania 3-miesięcznych poborów. Sąd przyznał mi jednokrotność pensji. Uznał, że to wystarczająca kwota, biorąc pod uwagę okres, jaki przepracowałem w agencji.
- Sąd Rejonowy w Lublinie zasądził od ARR na rzecz powoda kwotę 8881,47 zł oraz 444 zł tytułem opłaty sądowej. Wyrok nie jest prawomocny - mówi Karolina Dziewulska-Siwek, rzeczniczka prasowa ARR i dodaje, że w sądzie była tylko jedna sprawa dotycząca pracownika ARR z Lubelszczyzny, dotycząca naruszenia przepisów prawa pracowniczego.
Lubelski oddział ARiMR ma więcej takich spraw, bo aż 7, z czego 6 jest w toku. Jedną sprawę agencja przegrała.
- Kwota, jaką zasądził sąd od ARiMR z tytułu odszkodowania za odwołanie ze stanowiska, wynosi ok. 22 tys. zł - informuje Elżbieta Kochalska z lubelskiego oddziału agencji.
Jak na razie najwięcej ma zapłacić ANR. Chodzi właśnie o przypadek Daniewskiego, który wygrał w sądzie odszkodowanie w wysokości kwartalnych poborów. - W okresie od listopada 2015 roku agencja została pozwana przez trzech pracowników oddziału w związku z rozwiązaniem stosunku pracy. W jednym przypadku sąd zasądził od agencji odszkodowanie w wysokości 50.904,53 zł za odwołanie ze stanowiska. Wyrok jest nieprawomocny. Pozostałe dwie sprawy nie są rozstrzygnięte i są w toku - wyjaśnia Jan Antas z lubelskiego oddziału ANR.
Łączne koszty dotychczas przyznanych odszkodowań wynoszą ok. 82 tys. zł. - Nie dziwię się, że agencje przegrywają sprawy. Przecież to było jawne złamanie prawa. Ludzi zwalniali urzędnicy wyznaczeni przez PiS, a zapłaci za to Skarb Państwa - komentuje Rychliczek.
Co minister Jurgiel sądzi o zwolnieniach
Minister rolnictwa tłumaczył lubelskiemu posłowi, że można było zwalniać radnych z agencji. Innego zdania są sądy i przyznają odszkodowania
Agencje rolne płacą spore odszkodowania radnym zwolnionym z pracy, bez pytania o zgodę rad różnego szczebla samorządu. Piszemy o tym na stronie 1.
Dlaczego rady nie opiniowały zwolnień? Takie pytanie zadał ministrowi rolnictwa poseł Ku-kiz'15 Jarosław Sachajko z Zamościa. Pytał konkretnie o Józefa Siemczyka, kierownika biura powiatowego ARiMR i jednocześnie radnego powiatowego, przewodniczącego Rady Powiatu. Został zwolniony 2 marca, a swoje zdanie w tej sprawie rada wyraziła 31 marca.
Na pytanie Sachajki, w połowie czerwca minister Krzysztof Jurgiel odpisał: „(...)z uwagi na fakt, że przyczyną odwołania ze stanowiska zastępcy kierownika Biura Powiatowego w Zamościu nie były zdarzenia związane z pełnieniem funkcji przewodniczącego Rady Gminy, dyrektor Lubelskiego Oddziału Regionalnego ARiMR podjął decyzję o odwołaniu pana Józefa Siemczyka, pomimo braku zgody Rady Gminy Zamość”.
Radny powiatu zamojskiego w swoim marcowym stanowisku napisał, że odwołanie radnego bez zgody rady to: „przykład braku szacunku dla prawa stanowionego przez polski parlament”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?