Lublin: Coraz bliżej Cetrum Powiadamiania Ratunkowego

- Takie centra powstaną też w innych regionach Polski. Będą działały 24 godziny na dobę siedem dni w tygodniu - informuje Małgorzata Tatara, rzecznik prasowy wojewody.

Lubelskie Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego ma ruszyć "pełną parą" na przełomie czerwca - lipca. - Chodzi o to, aby usprawnić pracę służb ratowniczych czyli policji, straży pożarnej, pogotowia - wyjaśnia Włodzimierz Stańczyk, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie.

O co chodzi? - Mieszkańcy regionu, tak jak dotychczas, w razie nagłej potrzeby, będą dzwonili pod numer 997, 998, 999 czy 112. Wszystkie te połączenia będą odbierane w jednym miejscu przez dyspozytora CPR. Docelowo w naszym województwie ma być ich 10-11. Ich zadaniem będzie przeprowadzenie wywiadu i przekierowanie zgłoszenia do konkretnych służb - wyjaśnia.

Jednocześnie na dużej cyfrowej mapie miasta i regionu wyświetli się punkt, z którego dzwoni osoba, prosząca o interwencję. - Dzięki temu karetka czy radiowóz od razu będą wiedziały, gdzie mają jechać - tłumaczy Stańczyk. I dodaje, że CPR to system w pełni skomputeryzowany, bazujący na zaawansowanym oprogramowaniu.

Siedziba centrum została już wybrana - to pomieszczenia w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej przy ul. Szczerbowskiego. Wyposażenie, sprzęt, serwery i oprogramowanie zapewni Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. - Dostaliśmy informacje, że przetargi już zostały rozstrzygnięte. Wkrótce powinniśmy zacząć wyposażać sale operatorskie oraz montować urządzenia teletechniczne - mówi Stańczyk.

Początkowo WCPR obejmie zasięgiem tylko miasto Lublin oraz powiaty lubelski i świdnicki. Do końca 2011 r. dołączy powiat łęczyński, a z czasem też inne powiaty woj. lubelskiego. . W miarę zwiększania sprawności WCPR będą stopniowo przyłączane kolejne powiaty województwa lubelskiego.