Lokalne władze PO zdecydowały się na mało znane twarze. Pierwsze miejsca na listach kandydatów zajmą w kolejnych okręgach Elżbieta Mroczkowska z Poczty Polskiej, Beata Stepaniuk, skarbniczka zarządu PO w Lublinie i Mateusz Zaczyński, wiceszef miejskich struktur tej partii.
Wśród bardziej znanych osób "jedynkami" będą radni: Marcin Kowalewski i Jarosław Pakuła oraz Paweł Bryłowski, były prezydent Lublina. Taki dobór kandydatów wywołał niezadowolenie partyjnych działaczy. Dziwią się dlaczego część "jedynek" (chodzi o cztery pierwsze z wymienionych) przyznano mało znanym osobom, z niewielkim lub w ogóle bez doświadczenia w samorządzie. A np. radnemu Leszkowi Daniewskiemu przypadła "dwójka".
- Na pierwszych miejscach powinny być osoby doświadczone i z kwalifikacjami, które są w stanie zapewnić całej liście jak najwięcej głosów i mandatów. Nie jestem pewna, czy wybrane nazwiska będą w stanie zrobić taki wynik - uważa posłanka PO Magdalena Gąsior--Marek. - Obawiamsię, że takie ułożenie list nie zagwarantuje nam sukcesu w wyborach - potwierdza Paweł Bryłowski.
Skąd taki dobór nazwisk? Jacek Sobczak, szef PO w mieście, o sprawach partyjnych się nie wypowiada. - Jeśli ktoś jest bardzo mocny, to startując z pierwszego miejsca, przekonany, że zdobędzie mandat, nie będzie prowadził aktywnej kampanii. Na tym straci cała lista. A umieszczony na dalszym miejscu będzie się bardziej starał - tłumaczy Stanisław Żmijan, wiceprzewodniczący partii w regionie. - PO chce też postawić na młodych. Wszystkie "trójki" przypadną Młodym Demokratom - mówi.
- Prawda jest zupełnie inna - twierdzi polityk PO chcący zachować anonimowość. - Szefowie partii, łącznie z Jackiem Sobczakiem, wolą stawiać na kandydatów słabszych, ale takich, którzy będą od nich uzależnieni i im posłuszni. Boją się obok siebie silnych osobowości.
PiS zdecydowało się umieścić na pierwszych miejscach list dotychczasowych radnych: Sylwestra Tułajewa, Piotra Kowalczyka, Zdzisława Drozda, Piotra Gawryszczaka, Marka Jakubowskiego i Zbigniewa Targońskiego.
W SLD "lokomotywą" na Czechowie będzie Celina Stasiak, do niedawna szefowa ZNP na Lubelszczyźnie. W innych okręgach listy otworzą m.in. radny Dariusz Sadowski i Edward Lewczuk, dyrektor Szpitala Neuropsychiatrycznego w Lublinie.
Układanie list kończy SdPl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?