Podwórko przy ul. Narutowicza 9 zostanie całkowicie zabudowane. - Atrakcją w naszym klubie będzie na pewno przeszklony dach i nowoczesna aranżacja wnętrz - mówi Tomasz Kalinowski, szef spółki Wodrol, która poprowadzi inwestycję.
Z patio znikną drewniane daszki i balustrady. - W ich miejsce pojawią się wykonane z betonu i szkła antresole. Pomiędzy kondygnacjami będziemy mogli poruszać się windą - opisuje Kalinowski.
Klub nie ma jeszcze nazwy. Wiadomo natomiast, że będzie miał 500 mkw powierzchni użytkowej. - Wypełniać go będzie najnowsza technika audiowizualna - zapewnia inwestor. - Mamy nadzieję, że to miejsce stanie się wizytówką Lublina - dodaje.
Budowa ma ruszyć we wrześniu. - W ciągu kilku miesięcy chcemy uzyskać stan surowy, w zimie zamierzamy prowadzić prace wykończeniowe - mówi Kalinowski. Wielkie otwarcie zaplanowano na drugi dzień świat wielkanocnych w przyszłym roku.
Klub ma być czynny w dzień i w nocy. - Za dnia będzie można się tu napić kawy i obejrzeć na przykład wystawę młodych artystów z kraju i zagranicy. W nocy natomiast chcemy organizować imprezy z udziałem czołówki dj-ów z Polski i całej Europy - zdradza przedsiębiorca. - Planujemy utworzyć też scenę, na której mogli by występować muzycy klubowi tacy jak na przykład Chris Willis czy Alec Sun Drea - wymienia.
Inwestycja pozbawi pub Czarna Owca ogródka piwnego. - Na pewno jest to dla nas jakaś strata. Liczymy jednak, że nowy sąsiad przyciągnie także do nas wielu gości - mówi Marcin Zbański, właściciel popularnego pubu przy ul. Narutowicza.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?