19-letni mieszkaniec Lublina przyszedł w środę na parking. Zauważył, że miejsce parkingowe, które odśnieżył sobie wraz z ojcem zostało zastawione przez inny pojazd. - Poszedł do mieszkania właściciela auta i poprosił o przestawienie, ponieważ włożył dużo wysiłku odśnieżenie. Jego prośba jednak nie została spełniona, ponieważ mężczyzna stwierdził, że "mamy XXI wiek i parkingi odśnieżają koparki a nie ludzie" - mówi Anna Smarzak z zespołu prasowego KWP Lublin.
19-latek postanowił więc odśnieżyć drugie miejsce, ale śnieg sypał pod koła kłopotliwego auta.
- Na drugi dzień 19-latek został zaczepiony przez ojca właściciela samochodu. Stwierdził on, że chłopak uszkodził zderzak auta w czasie odśnieżania - dodaje Smarzak.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać. W czwartek auto 19-latka zostało zdemolowane. Napastnicy stłukli przednią szybę, reflektor, uszkodzili maskę i lusterko. Straty wyceniono na 5 tys. zł.
W związku ze sprawą zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 23 i 24 lat. Za zniszczenie mienia grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?