Policjant wychodził z galerii w centrum miasta. W pewnym momencie zauważył poszukiwanego listem gończym mężczyznę. Doskonale pamiętał jego wizerunek, bo wcześniej przeprowadzał z nim czynności służbowe. Zaczął śledzić poszukiwanego, jednocześnie informując o całej sprawie swoich kolegów.
- W pewnym momencie, idący za poszukiwanym funkcjonariusz zauważył, że ten wsiada to taksówki. Na reakcję nie trzeba było czekać. Zanim samochód ruszył z miejsca, 36-latek był już w rękach sierżanta - wyjaśnia Arkadiusz Arciszewski z KWP w Lublinie.
Z relacji policji wynika, że poszukiwany był bardzo zaskoczony, że komuś udało się go rozpoznać. Po chwili na miejscu zdarzenia pojawił się patrol, który zabrał go do aresztu, gdzie oczekuje na decyzję prokuratora.
Mężczyzna był poszukiwany listem gończym za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
