Do zdarzenia doszło w niedzielę kilka minut przed północą. Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie uzyskali informację o planowanym przewozie nielegalnej substancji. Kryminalni zauważyli podejrzanego peugeota na ul. Solidarności w Lublinie.
- Tam podczas drogowej kontroli dokonali przeszukania. Początkowo wszystko wskazywało na to, że pojazd jest "czysty". Jednak podczas sprawdzania podwozia pojazdu zauważyli wiszące pod nim koło zapasowe. Uwagę zwrócił fakt, że było ono bez powietrza, a opona była nienaturalnie ułożona na feldze. Jak się okazało to tam były ukryte narkotyki - relacjonuje Arkadiusz Arciszewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Policjanci zabezpieczyli niespełna kilogram suszu marihuany. Zatrzymali też czterech mężczyzn w wieku od 16 do 28 lat. Jeden z nich miał przy sobie ponad 1 gram narkotyku oraz elektroniczną wagę do odmierzania porcji. Funkcjonariusze zabezpieczyli również pieniądze w kwocie blisko 7 tys. złotych. Jak się okazało, mężczyźni jechali w kierunku Zamościa.
Po przeszukaniu mieszkań mężczyzn okazało się, że 20-letni Bartosz R. z Zamościa zajmował się uprawą konopi. Policjanci zabezpieczyli w jego piwnicy specjalny namiot ze sprzętem, nawozami oraz broszurami wskazującymi jak je uprawiać. To właśnie tam zostały zabezpieczone rośliny i sadzonki nielegalnej substancji. Jedna z nich miała ponad 60 cm wysokości.
- Cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu. 16-latek został zwolniony i odpowie za swoje postępowanie przed sądem dla nieletnich. Pozostali jeszcze dzisiaj trafią przed oblicze prokuratora, który zadecyduje o ich dalszym losie - mówi Arciszewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?