Do wczoraj do urzędu trafiło już 220 podań. Warto się więc pospieszyć. – W poniedziałek mieliśmy tu bardzo dużo chętnych. Na szczęście, wczoraj nie było ich już tak wielu – tłumaczy Monika Rynkar z Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie. MUP nie ma ostatecznego terminu składania dokumentów. – Przyjmujemy je i będziemy sukcesywnie rozpatrywać, aż do wyczerpania puli środków. Staramy się też o dodatkowe pieniądze z Ministerstwa Pracy – tłumaczy Rynkar.
– Przyszedłem o 5 rano i przede mną było już 15 osób – opowiada pan Łukasz, który złożył swój wniosek już w poniedziałek. – Człowiek, który był pierwszy w kolejce, stał przed urzędem od godz. 14 w niedzielę.
O dofinansowanie starać się mogą tylko bezrobotni zarejestrowani w lubelskim pośredniaku. Dotacja jest bezzwrotna. Pieniądze trzeba zwrócić tylko w przypadku, gdy działalność gospodarcza potrwa krócej niż rok.
Wnioski powinny zawierać m. in. sumę, o jaką ubiega się bezrobotny, rodzaj planowanej działalności gospodarczej oraz harmonogram wydatków związanych z zakupem maszyn i urządzeń oraz wynajmem lokalu. Urzędnicy zapewniają, że o przyznaniu pieniędzy nie decyduje kolejność zgłoszeń.
– Najważniejsze, żeby wniosek był dobrze wypełniony, a profil firmy odpowiadał kwalifikacjom danej osoby – tłumaczy Rynkar.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?