Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Słupki (nie) do pokonania

Monika Fajge
Tomasz Lisiecki
Na terenie między ul. Związkową 20 a ul. Kisielewskiego 6 stanęły metalowe słupki. Wspólnota mieszkaniowa z ul. Związkowej postanowiła odgrodzić się od sąsiadów. Problem w tym, że w ten sposób odcięła im jedyną drogę dojazdową do posesji.

- Takiego cyrku, to ja jeszcze nie widziałem. Co jeśli któryś z lokatorów z ul. Kisielewskiego 13 czy 15 dostanie zawału? Karetka pod blok nie dojedzie. Zanim sanitariusze dotrą na miejsce pieszo, może być już za późno - skarży się Paweł Łuszcz, jeden z mieszkańców ul. Kisielewskiego. I dodaje: - Zarządca naszej nieruchomości porozumiał się ze wspólnotą przy Związkowej, której płacimy za korzystanie z drogi. Dlaczego więc zablokowali nam przejazd? Co mamy teraz zrobić - pyta.

Zarząd wspólnoty administrującej terenem przy ul. Kisielewskiego 6, 8 10 i 10a tłumaczy, że wspólnota z ul. Związkowej zażądała wygórowanych kwot za korzystanie ze swojego fragmentu drogi.- Kilkakrotnie próbowaliśmy rozmawiać z sąsiadami, ale bezskutecznie. A przecież korzystają z naszych placów zabaw - mówi Zbigniew Kołbuś, prezes Lub-Komu, który zarządza sześcioma blokami przy ul. Kisielewskiego. - Regularnie płaciliśmy za korzystanie z przejazdu, współfinansowaliśmy remonty ulicy. Nie wiem, o co chodzi. I zapowiada wystąpienie przeciw wspólnocie z ul. Związkowej "na drogę prawną".

Problem rozwiązałoby wybudowanie oddzielnego, dojazdu do odcinanych posesji. - Nie może być tak, żeby mieszkańcy ul. Kisielewskiego pozostali bez drogi dojazdowej. Wystosujemy w tej sprawie pismo do Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie - powiedział nam kilka dni temu Paweł Mamiński, przewodniczący zarządu dzielnicy Czechów Południowy.

Miejscy urzędnicy twierdzą jednak, że niewiele mogą zrobić. - To konflikt między dwoma wspólnotami. Teren, którego dotyczy nie należy do miasta - wyjaśnia Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prasowy prezydenta Lublina. - Strona, która czuje się pokrzywdzona może wystąpić z powództwa cywilnego o ustanowienie tzw. drogi koniecznej. Powinna też zawiadomić Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego - tłumaczy.

Z prezes DAD Adrem, zarządzającą nieruchomością przy ul. Związkowej 20 nie udało nam się wczoraj skontaktować (przebywa na urlopie). Wcześniej poinformowała nas, że ogrodzenie powstaje, bo "mieszkańcy chcą zabezpieczyć swój teren, aby móc zagospodarować go na realizację własnych potrzeb, jak plac zabaw dla dzieci czy miejsca parkingowe".

O sporne ogrodzenie, w imieniu zaniepokojonych mieszkańców z ul. Kisielewskiego, zapytaliśmy strażaków. Jeśli ogrodzenie zamyka jedyną drogę pożarową, to tak być nie może. To byłoby przestępstwo - mówi Michał Badach, rzecznik prasowy Straży Pożarnej w Lublinie. - Jeśli mieszkańcy uważają, że tak właśnie się stało, powinni złożyć do nas oficjalne zawiadomienie. Przyjedziemy na miejsce i sprawdzimy, jak wygląda sytuacja - dodaje.

Współpraca: Magdalena Czarnota, Tomasz Lisiecki


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski