Reprezentacja Polski (bez zawodniczek z klubów naszego województwa) prowadzona przez byłą zawodniczkę i II trener MKS Lublin, Monikę Marzec turniej rozpoczęła w Kraśniku. W pierwszym spotkaniu biało-czerwone zremisowały ze Słowacją 25:25.
Po tym meczu młodzieżowa kadra przeniosła się na parkiet lubelskiej hali Globus, gdzie we wtorek zmierzyła się z Czeszkami. Tym razem nasze reprezentantki spisały się lepiej i pokonały sąsiadki 30:23.
Najtrudniejszy egzamin czekał Polki trzeciego dnia. Ich ostatni przeciwnik, Holandia, jest bowiem krajem, który w ostatnich latach bardzo mocno postawił na szkolenie młodzieży, co przyniosło skutki w postaci sukcesów seniorskiej reprezentacji. Mecz z tym przeciwnikiem pokazał jednak, że polska młodzieżówka nie jest wcale gorsza, bo nasza reprezentacja pokonała Holenderki aż siedmioma bramkami (34:27) i triumfowała w całym turnieju.
- Jestem bardzo zadowolona z postawy dziewczyn. Pokazały, że mają charakter i że potrafią walczyć. Cieszę się przede wszystkim ze względu na nie, bo bardzo ciężko pracowały i przyniosło to efekt. Dziewczyny udowodniły, że są w stanie wygrać nawet z dużo wyżej notowaną Holandią, a to na pewno buduje przed eliminacjami mistrzostw świata, które nas czekają - oceniła Monika Marzec.
Turniej eliminacyjny odbędzie się w marcu przyszłego roku (gospodarz nie jest jeszcze znany). Rywalkami Polek będą właśnie Holenderki, Czeszki, a także Szwedki. Do turnieju głównego, który rozegrany zostanie w lipcu 2018 roku na Węgrzech awansuje jedna z tych drużyn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?