Lublin: Wozili złom kradzionym wózkiem

Okazało się, że przewody były kradzione. Mężczyźni tłumaczyli, że znaleźli je na śmietnikach. Przyznali się natomiast do kradzieży wózka.

Policjanci podejrzewali, że mężczyźni nie mówią prawdy. Co więcej ustalono, że zatrzymani mogą mieć związek z włamaniami do altanek działkowych, do jakich dochodziło na terenie całego Lublina od października tego roku. Podczas przesłuchań okazało się, że śledczych przeczucie nie myli. 41-letni mieszkaniec Lublina ma na koncie w sumie 12 włamań do altanek i kradzież ich wyposażenia. Jego łupem padały artykuły gospodarstwa domowego jak np. garnki i czajniki, odzież, kosiarki, baterie do zlewów oraz elektryczne przewody, które zrywał. Poszkodowani właściciele oszacowali spowodowane przez niego straty na łączną kwotę około 5 tys. złotych.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny

Skradzione przedmioty mężczyzna sprzedawał na skupie złomu. Pomagali mu w tym dwaj zatrzymani przez policję wspólnicy. Żeby mieć czym woził kradziony złom zabierali spod hipermarketów wózki warte po około 300 zł. wózki. Policjantom udało się ustalić, że skradli w sumie 17 wózków.

Mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem. Za popełnione przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.