- W trakcie wykonywania czynności na miejscu zdarzenia policjanci zaczęli mieć podejrzenia, co do autentyczności zajścia. Ich przypuszczenia potwierdziły się w poniedziałek kiedy pokrzywdzony miał wraz z policyjnym technikiem sporządzić portret pamięciowy. Przyznał się wówczas, że historię o napadzie wymyślił - mówi Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego KWP Lublin.
20-latek wymyślił całą historię, bo potrzebował pieniądze na wyjazd zagraniczny i kurs nauki języka. Przed powiadomieniem policji schował pieniądze do samochodu, a następnie spryskał twarz gazem.
Usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?