Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Zbiorowy pozew kierowców ws. zamarzającego paliwa

Agnieszka Kasperska
Kierowcy chcą odszkodowania za złej jakości paliwo
Kierowcy chcą odszkodowania za złej jakości paliwo Maciej Kulka
- Z paliwa zrobiło się coś w rodzaju galarety. Silnik się zatrzymał - mówi Piotr Niedźwiadek, przedsiębiorca z Lublina. Wraz z innymi kierowcami chce złożyć pozew zbiorowy przeciwko stacji, gdzie zatankował olej napędowy. O problemach z paliwem pisaliśmy na łamach Kuriera kilka dni temu.

- Chodzi o elementarną uczciwość: płacimy za wysokiej klasy paliwo, a tymczasem ot-rzymujemy produkt, na którym nie da się jeździć. Czy można to darować? - pyta Niedźwiadek i wskazuje, że tankował olej napędowy na stacji przy ul. Łę-czyńskiej. - Oczekuję zwrotu kosztów zakupu paliwa oraz naprawy samochodu. Łącznie chodzi o ponad tysiąc złotych - wylicza Niedźwiadek. I dodaje, że koncern odrzucił jego reklamację.

Paliwo w Lublinie: Diesel zamarza w bakach

Akcję "paliwową" zorganizował na początku lutego Maciej Kulka, właściciel szkoły nauki jazdy. Na swoim koncie na Facebooku poprosił kierowców, żeby opisali swoje problemy z marznącym paliwem. Chodziło o zebranie grupy osób, aby złożyć pozew zbiorowy przeciwko nierzetelnym stacjom. - Mam ok. 50 komentarzy, które dotyczą kilku stacji, prowadzonych przez różne koncerny - wylicza Kulka. I przypomina, że sam też miał problemy z zatankowanym paliwem.

Kulka zapowiada, że pomoże kierowcom w przygotowaniu pozwu. Sam jednak prawdopodobnie się pod nim nie podpisze.
- Mam wstępne informacje, że moja reklamacja zostanie uwzględniona. Czekam na jej potwierdzenie - dodaje Kulka.

Skargi na jakość paliwa na lubelskich stacjach otrzymała też Inspekcja Handlowa. - Chodziło o stację przy ul. Łęczyńskiej. Było to zgłoszenie telefoniczne. Po potwierdzeniu go w formie pisemnej przeprowadzimy kontrolę - zapowiada Anna Targońska, naczelnik Wydziału Paliw IH Lublin. Dodaje jednak, że zastrzeżenia dotyczyły paliwa zatankowanego na początku lutego. - Od tego czasu w zbiornikach na pewno było uzupełniane paliwo. Trudno będzie zatem wykazać, że kilkanaście dni temu mogło ono nie spełniać określonych norm jakości.

Zgodnie z normami, standardowy olej napędowy nie powinien sprawiać kłopotów w temperaturze do minus 20 stopni, uszlachetniony - do minus 32.

Paliwo "zamarzało" nie tylko na początku lutego. - Mnie się to przydarzyło w poprzednią sobotę - mówi Małgorzata Sikorska z Lublina.

Nie udało nam się uzyskać odpowiedzi koncernu, który prowadzi stację paliw przy ul. Łęczyńskiej. Rzeczniczka prasowa była w poniedziałek nieuchwytna.


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski