Lublinianie częściej chodzą do kościoła, jednak większość nadal zostaje w domach

Wzrósł procent osób uczestniczących w niedzielnej mszy świętej i przystępujących do komunii - wynika z najnowszych badań przeprowadzonych w całej Polsce przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego.

W latach 2014 - 2015 odsetek uczestników nabożeństw w archidiecezji lubelskiej wzrósł z 38,4 do 39,4 proc., a osób przystępujących do eucharystii z 18,4 do 20 proc.

- W kontekście sytuacji Kościoła w Polsce i na świecie, to pozytywnie świadczy o naszej diecezji - przyznaje dr hab. Michał Wyrostkiewicz, ekspert do spraw relacji społecznych z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Jednak zaraz dodaje, że szczegółowa analiza danych nie napawa już takim optymizmem.

- To nie jest powód do zadowolenia. To może świadczyć o słabej jakości wiary tych ludzi - o jej niezrozumieniu, albo o niewłaściwym duszpasterstwie, które nie umożliwia takiej racjonalizacji. Wyobraźmy sobie firmę, w której połowa zatrudnionych przychodzi do pracy, a z tej liczby tylko połowa wykonuje swoje obowiązki. Takie przedsiębiorstwo nie jest w stanie normalnie funkcjonować - mówi ekspert.

Statystycznie najwięcej, bo powyżej 80 proc. wiernych, uczęszcza na nabożeństwa w dekanacie lubartowskim. Najmniej w Krasnymstawie, Chełmie i okolicach.

Lubartów z przyległościami prowadzi także w kategorii wiernych, którzy przyjmują eucharystię. W gronie dekanatów, w których eucharystię przyjmuje więcej niż 25 proc. katolików, znajdują się też śródmiejska część Lublina oraz dekanaty kraśnicki i turobiński.

- Już w latach 50. ks. Joseph Ratzinger, późniejszy papież Benedykt XVI, zwracał uwagę na zjawisko neopogaństwa w Kościele. Polega ono na tym, że część osób przychodzi na nabożeństwa, ale nie wie po co. Robią to tylko z przyzwyczajenia. Są to ludzie tylko zapisani do Kościoła, ale nie żyjący jego życiem. Takiego zjawiska można dopatrywać się w diecezji lubelskiej - tłumaczy dr hab. Michał Wyrostkiewicz.

W całej Polsce odsetek osób uczestniczących w niedzielnej mszy świętej wzrósł z 39,1 do 39,8 proc., zaś przystępujących do eucharystii z 16,3 do 17 proc. Rekord należy do diecezji tarnowskiej, gdzie wskaźniki wynoszą odpowiednio 70,5 i 24,8 procent.

Zapominają o kościele

Księża policzyli też emigrantów. Według danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego poza Polską mieszka obecnie prawie 2,687 mln osób. Liczba emigrantów z diecezji lubelskiej sięga 112 678 osób.

- Wielu emigrantów rezygnuje z niedzielnej mszy świętej, bo w weekendy stawki są wyższe. Wśród wyjeżdżających dominuje przekonanie, że jadą zarobić i wszystko inne schodzi na dalszy plan, w tym także praktyki religijne. Badania z lat 2005 - 2012 wykazały, że duża część emigrantów zapomina o kościele, a jeśli już do niego przychodzą, to traktują go w dużej mierze jako miejsce spotkań, wymiany informacji - mówi dr hab. Michał Wyrostkiewicz.

Według statystyk polski Kościół posiada jedną z najlepiej ukształtowanych sieci parafialnych w całym katolickim świecie. Archidiecezja lubelska liczyła w 2015 roku 271 parafii (w tym 7 zakonnych), w których posługiwało 631 księży, 37 braci zakonnych i 576 sióstr. Wszyscy obejmują opieką duszpasterską 1,135 mln mieszkańców. Z tej liczby 1,059 mln osób to katolicy.

Religijność Polaków bada także Główny Urząd Statystyczny. Według danych za 2015 rok, ponad 94 proc. mieszkańców naszego państwa deklaruje się jako osoby należące do wyznania. Z tej liczby większość (prawie 93 proc.) to wierni Kościoła katolickiego.

Mniej niż 1 proc. osób utożsamia się kolejno z Cerkwią, Świadkami Jehowy, Kościołami protestanckimi i greckokatolickimi. Ponad 60 proc. Polaków przyznaje, że religia ma duże lub bardzo duże znaczenie w ich życiu.

Gala Mistrzów Sportu 2017. Przemysław Krajewski z Azotów Puławy zwycięzcą (ZDJĘCIA, WIDEO)
Orszak Trzech Króli: Były papierowe korony, dzwoneczki i kolędy
Stok na Globusie w Lublinie już czynny (ZDJĘCIA)
Najzimniejszy bieg w historii cyklu City Trail
Lubelskie morsy uczciły święto Trzech Króli kąpielą w Bystrzycy (ZDJĘCIA)