Szymon Ładniak po bardzo udanej ostatniej serii wyścigowej na austriackim Red Bull Ringu powalczy o kolejne miejsca na podium. Polski kierowca Liqui Moly Team Engstler zajął drugie oraz czwarte miejsce podczas zmagań w Spielberg, jednocześnie dwukrotnie wygrywając rywalizację juniorów.
Dobre wyniki pozwoliły awansować na czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej całego sezonu oraz objęcie prowadzenia wśród juniorów. Kolejnym miejscem startu serii ADAC TCR Germany będzie austriacki Salzburgring.
- Podczas ostatniej rundy miałem bardzo dobre tempo i nie widzę żadnych przeszkód, żebyśmy na tym torze mieli mieć mniejsze szanse względem innych samochodów. Tor jest specyficzny. Bandy są bardzo blisko. Poza nawrotami nie ma miejsca na pomyłki. Jest dużo szybkich przejść. Podczas ostatniej wizyty na tym obiekcie testowaliśmy nowe opony, które szybko pękały. Teraz wiemy, jak poradzić sobie z tym problemem, co może być naszą przewagą nad zespołami, które nie pracowały odpowiednio dużo, albo nie mają wystarczających danych - mówi Szymon Ładniak.
Przed polskim kierowcą wyścig na torze, na którym można rozwinąć największą prędkość w całym sezonie. Prowadzona przez niego Honda może jechać nawet 250 km/h. Jak podkreśla zawodnik, sumiennie wykorzystał przerwę pomiędzy startami i spędził wiele godzin w symulatorze.
Ściganie w Austrii rozpocznie się od dwóch piątkowych sesji treningowych. W sobotę kwalifikacje wystartują o 10:00, a początek wyścigu o 14.45. Kolejnego dnia walka o pole position od godz. 9.30, natomiast rywalizacja o punkty od godz. 13.45.
Transmisje z wyścigów można śledzić na stronach sport.de
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
