LUK Lublin przegrał po raz drugi ze Ślepskiem Malow Suwałki i zajął ostatecznie 10. miejsce na koniec sezonu. Zobacz zdjęcia

Lublinianie po asie serwisowym Szerszenia wyszli na prowadzenie w pierwszym secie 3:2. Od tego czasu coś jednak zacięło się w grze gospodarzy i suwalczanie wypracowali sobie pięć oczek zaliczki (10:5). LUK próbował gonić rywali (9:11), ale to Ślepsk w połowie tej części gry wygrywał 16:13.

W końcówce partii goście popisali się dwoma blokami i byli coraz bliżej triumfu w premierowej odsłonie (23:18). Popsuta zagrywka żółto-czarnych zakończyła ostatecznie seta (20:25).

W secie numer dwa sytuacja się odwróciła i to miejscowi szybko odskoczyli na 8:4, gdy ze środka zaatakował Nowakowski. Następnie ekipa z Suwałk zdobyła sześć punktów z rzędu i była już na plus dwa (10:8). Potem było jeszcze gorzej, bowiem Ślepsk stopniowo powiększał przewagę (15:9, 20:12) i pewnie zwyciężył w tej partii 25:18. Triumf suwalczan przypieczętował udany atak Filipiaka.

Bohaterem drugiego seta był jednak Sanchez, który w jednym ustawieniu popisał się aż czterema asami, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie, którego nie oddała już do końca.

Drużyna trenera Dominika Kwapisiewicza poszła za ciosem w trzeciej i zarazem odsłonie meczu. Wyrównana walka toczyła się tylko do stanu 7:7, a potem inicjatywę zaczęli przejmować przyjezdni (10:7, 14:9, 17:12). Ostatecznie set zakończył się zwycięstwem Ślepska 25:20, a całe starcie 3:0.

LUK Lublin – Ślepsk Malow Suwałki 0:3 (20:25, 18:25, 20:25)

LUK: Nowakowski 9, Komenda 1, Malinowski 1, Szerszeń 7, Hudzik 3, Włodarczyk 6, Gregorowicz (libero) oraz Tavares, Wachnik 1, Romać 6, Jóźwik, Jendryk 2, Stajer, Watten (libero). Trener: Maciej Kołodziejczyk

Ślepsk: Sanchez 4, Filipiak 20, Kujundzić 11, Takvam 12, Sapiński 8, Halaba 3, Filipowicz (libero) oraz Buchowski 5. Trener: Dominik Kwapisiewicz