- W niedzielny wieczór dyżurny łukowskiej komendy policji został powiadomiony o mężczyźnie, który na parkingu przed sklepem wypił wódkę prosto z butelki. Według zgłaszającego mężczyzna ten pił alkohol siedząc na fotelu pasażera, a następnie przesiadł się na fotel kierowcy i odjechał w kierunku centrum miasta - relacjonuje asp. sztab. Marcin Józwik z łukowskiej policji. - Informacja ta została natychmiast przekazana wszystkim policyjnym patrolom. Mundurowi zauważyli wskazanego forda na jednym z osiedlowych parkingów. Właściciel auta był już w swym mieszkaniu. Twierdził, że nie kierował pojazdem, że cały czas był w domu. Funkcjonariusze nie uwierzyli w zapewnienia 33-latka i przewieźli go do komendy.
Zgłaszający nie miał najmniejszych wątpliwości i zeznał, że na pewno zatrzymany przez funkcjonariuszy mężczyzna wypił wódkę i kierował samochodem marki ford. Miał ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo od 33-latka pobrano krew do specjalistycznych badań. Gdy mężczyzna wytrzeźwieje, usłyszy zarzut. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz kierowania pojazdami nawet na okres do 15 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?