Jakie towarzyszą ci emocje przed powrotem na żużlowy tor?
Czuję się dobrze, myślę, że moja jazda na motocyklu jest poukładana. Mamy natomiast duże braki pod względem mechanicznym przy różnych podzespołach i częściach. Czeka nas więc bardzo dużo pracy, zarówno w tym okresie, jak i w trakcie trwania sezonu. Szczerze mówiąc, jestem bardzo podekscytowany i nie mogę się doczekać.
Co przekonało cię do podpisania kontraktu z Motorem?
Uważałem i nadal uważam, że była to bardzo roztropna i racjonalna decyzja. Jest to profesjonalny klub, który ma określone zamiary oraz plany na sezon. To mnie przekonało.
Jak spędziłeś okres zawieszenia?
Żyłem swoim życiem prywatnym i to było dla mnie najistotniejsze. Jeżeli miałem możliwość, to trenowaliśmy na motocyklu żużlowym, lecz był to w pewnym sensie wyrwany z kontekstu okres, bardzo krótki oraz niekoniecznie konstruktywny.
Będziesz potrzebował czasu, żeby na nowo przyzwyczaić się do rywalizacji na torze?
Jestem przekonany, że będę potrzebował dużo okrążeń oraz rywalizacji bezpośredniej z zawodnikami. Czeka mnie bardzo dużo pracy, którą muszę włożyć w siebie samego, a także w motocykle. Jest to ekscytujące, a jednocześnie wkrada się bardzo dużo wątpliwości, bo mam ogromny deficyt jazdy i rywalizacji. Nie wiem, czego się spodziewać. Mam bardzo dużo wątpliwości, dużo zapytań, a brak odpowiedzi. Czekam na pierwsze biegi, pierwsze wyścigi, ale sam nie wiem, czego się spodziewać oraz niekoniecznie wiem, w jakiej będę dyspozycji.
Myślisz, że brak Grigorija Łaguty mocno osłabia drużynę?
Ja przede wszystkim koncentruję się na sobie, na swoich motocyklach oraz swoim zespole. Mamy wiele braków i mnóstwo zapytań różnego rodzaju. Uważam więc, że powinniśmy poukładać sobie to, co istnieje tutaj, dokoła nas najbliżej, a dopiero później myśleć o tym co dalej. Mam dużo wątpliwości w związku ze swoją osobą. Wystarczy mi zmartwień dotyczących tego, jak to będzie wszystko wyglądało w sezonie.
Lubelski tor może być twoim sprzymierzeńcem?
Zazwyczaj tor w Lublinie bardzo nam odpowiadał. Nawierzchnia zmienia się z biegu na bieg, nie utrzymuje tej samej konsystencji i myślę, że to będzie decydowało o dyspozycji w danym dniu czy w danym biegu. Będziemy starali się koncentrować na każdym okrążeniu oraz analizować zmieniający się tor. Geometria jest mi znana i to bardzo dobrze. O to bym się nie martwił. Martwiłbym się raczej o aspekt nawierzchni oraz odpowiedniego dopasowania motocykli.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?