Kasprowicz przyznaje, że ta decyzja była dla niego bardzo trudna. - Serce bolało, ponieważ w AZS PSW pracowałem od 2003 roku. Mam i będę miał do tego klubu duży sentyment, ale reprezentacji się nie odmawia. Będę kibicował i trzymał kciuku za dziewczyny. Liczę na to, że spokojnie się utrzymają - kończy były już szkoleniowiec zespołu z Białej Podlaskiej.
Na ławce trenerskiej zastąpił go Jarosław Makarewicz, wcześniej pracujący w UKS TOP 54 Biała Podlaska. - Ostatnio trenowałem chłopców z rocznika 2000 - mówi Makarewicz. - Nie planowałem pracy w piłce kobiecej, aczkolwiek nie mówiłem nie. Poproszono mnie o pomoc, a ja postanowiłem podjąć wyzwanie.
Jakie spostrzeżenia ma nowy trener po pierwszych zajęciach z kobietami. - Dopiero wchodzę w te środowisko, chociaż interesowałem się wcześniej piłką w wydaniu żeńskim. Jednak nie będę czarował, że już czuję się swobodnie. Jakiś mały znak zapytania jest, ale myślę, że z każdym dniem będę czuł się coraz pewniej i razem z dziewczynami stworzymy zgraną ekipę - kończy Makarewicz.
Od niedzieli przez tydzień AZS PSW będzie przebywał na zgrupowaniu w Dzierżonowie. W planach jest sparing z piłkarkami Śląska Wrocław, a gdyby do tego meczu nie doszło, będą trwały poszukiwania innego przeciwnika. Możliwe, że będzie nim męska drużyna młodzików.
Wiosną kibice w Białej Podlaskiej nie zobaczą w akcji Marty Niewolnej. Do zespołu dołączyły natomiast Agnieszka Jędrzejewicz, Aleksandra Sosnowska oraz Sylwia Gorbacewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?