Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marsz Wyzwolenia Konopi przejdzie przez Zamość

Tom
Jacek Babicz
W sobotę ulicami Zamościa przejdzie Marsz Wyzwolenia Konopi. - Będziemy bacznie się przyglądać uczestnikom - zapewniają urzędnicy miejscy i policja. Organizatorzy spodziewają się 300 osób.

- Po marszu w stolicy Lubelszczyzny, który miał miejsce 2 października, nadszedł czas na Zamość. W sobotę o godzinie 14 zbiórka pod ratuszem w Zamościu, a o godzina 15 przemarsz ulicami Zamościa - poinformowali media organizatorzy.

- Kilka dni temu 18-letni mężczyzna przyniósł do nas wniosek o zgodę na przeprowadzenie marszu - mówi Krzysztof Rusztyn - dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego UM w Zamościu. - Okazało się, że wniosek nie był doprecyzowany. Powoływano się w nim na "wolne konopie".
Urzędnicy powiedzieli "organizatorowi", aby wniosek uzupełnił i doprecyzował co to za organizacja - "wolne konopie". Ten wyjął telefon i powiedział, że może zadzwonić do osoby która wniosek pisała i ona odpowie na pytania. - To urządzanie kpiny z prawa - dodaje Rusztyn.

We wtorek do urzędu przyszły już inne osoby z wnioskiem o zezwolenie na marsz. - Złożyły go dwie prywatne osoby. Według nich spodziewanych jest 300 uczestników (w pierwszym wniosku, który przepadł zgłoszono 500 uczestników - red.) - mów Rusztyn. - Zezwolimy na ten marsz.

Jak udało nam się ustalić, urzędnicy miejscy wolą wydać zezwolenie na marsz, aby mieć większą nad nim kontrolę. - Gdybyśmy odmówili marsz i tak by się odbył - mówi Rusztyn. - Wystarczyłoby, żeby wszyscy chodzili w grupkach liczących mniej niż 15 osób.

Urzędnicy ostrzegają, że za każde złamanie prawa podczas marszu, bójki, niewłaściwe hasła odpowiadają sprawcy, ale także organizator. To na nim spoczywa obowiązek zabezpieczenia marszu i dbania o porządek.

Marsz ruszy o godzinie 15 z zamojskiego Rynku. Uczestnicy przejdą ulicami: Partyzantów, Lwowską, Al. Jana Pawła II, Wyszyńskiego, Peowiaków, Piłsudskiego. Zakończenie na Rynku.
Przy ulicy Wyszyńskiego planowany jest postój przed komendą policji. Reprezentanci marszu mają wyjść do komendanta.

- Wiemy o marszu. Będziemy monitorować jego przebieg. Trzeba jednak powiedzieć, że policja nie jest w tym przypadku od ochrony uczestników - mówi Joanna Kopeć z zamojskiej policji. Będziemy jednak interweniować w każdym przypadku łamania prawa.

Służby porządkowe, straż miejska czy policja będą monitorować sytuację i sprawdzać, czy hasła które będą głoszone podczas marszu nie popularyzują narkomanii. Jeśli tak, osoby do niej nawołujące będą zatrzymywane.

- Akcja 100 marszy kierowana jest przeciwko ignorancji władz wobec problemu kryminalizacji konopi. Jest w pełni demokratycznym sposobem obrony wspólnych interesów, a przy okazji gwarantuje mnóstwo frajdy i dobrej zabawy. Naszymi działaniami chcemy przełamać bierność zarówno konsumentów jak i władz - napisali organizatorzy na Facebooku zachęcając do udziału w marszu. Uczestnictwo zadeklarowało już ponad 200 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski