Nasza zawodniczka rozpoczęła zmagania w Paryżu od wyrwania sztangi ważącej 82 kg, następnie dwa razy nie poradziła sobie z ciężarem 84 kg. Po rwaniu zajmowała jednak wysokie trzecie miejsce. W podrzucie Karpińska rozpoczęła od 99 kg, następnie podniosła 101 kg i na koniec nie poradziła sobie ze sztangą ważącą 103 kg. Rywalizację wygrała Chinka Yuan Tian 207 kg (90, 117), przed reprezentantką Tajlandii Panidą Khamsri 187 (80, 107).
- Była wielka szans na medal. Zadecydowało rwanie i dwa spalone podejścia do 84 kg - ocenia Henryk Wybranowski, klubowy trener biłgorajanki. - No cóż taki jest sport. Może podczas IO w Londynie uda się zdobyć medal.
Dla zawodniczki z Biłgoraja jest to najlepszy występ w historii. Podczas dwóch poprzednich imprez MŚ Karpińska zajmowała siódme miejsce. Na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie była natomiast dziewiąta.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?