– Od kilku lat gram w FIFĘ, a tak się złożyło, że turniej jest na mojej konsoli i wydaje mi się, że jadąc na mecz ligowy w busie, już nie raz pokazałem, kto rządzi u nas w AZS UMCS – mówił przed turniejem w mediach społecznościowych Mateusz Szafrański. – Najważniejsze jest to, żeby uzbierać pieniążki na walkę z Covid-19 i bardzo spodobał mi się pomysł zorganizowania tego charytatywnego turnieju. Jeśli chodzi o ambicje związane z turniejem, to na pewno zagram o zwycięstwo w każdym meczu. Myślę, że największy sentyment mam do FIFY 06, dostałem ją pod choinkę i godzinami siedziałem na wirtualnym boisku w trybie kariery. Kojarzy mi się trochę z dzieciństwem, bo to była wielka radość zagrać ulubionymi zawodnikami – dodał.
Każda z drużyn mogła wystawić jednego reprezentanta, który mierzył się z futsalowymi tuzami w wirtualnym świecie. Jednocześnie prowadzona była zbiórka pieniędzy, gdyż każdy klub, który się zgłosił, zobowiązany był do wpłacania wpisowego, a celem było wsparcie polskiej służby zdrowia w czasie walki z epidemią Covid-19.
W wyniku losowania Mateusz Szafrański trafił do grupy B. Na początek zremisował z rywalem z FC 2016 Siemianowice Śląskie 0:0, następnie przegrał z zawodnikiem Legii Futsal 1:2, natomiast w ostatnim meczu grupowym pokonał przedstawiciela Zawiszy WNS Malwee Rzgów 4:3, co zapewniło mu rzutem na taśmę awans do 1/8 finału. Szafrański zajął bowiem drugie miejsca w swojej grupie, mając na koncie po trzech meczach cztery punkty.
W 1/8 finału przeciwnikiem Szafrańskiego był reprezentant GKS Ekom Invex Nowiny, triumfator grupy eliminacyjnej G. Zawodnik AZS UMCS pokazał wielką klasę, pokonując rywala z Nowin 5:2. To oznaczało, że lubelski zagra w niedzielnym ćwierćfinale. W 1/4 finału lublinianina los skojarzył z zawodnikiem KS Futsal Oborniki. Szafrański przegrywał już 0:2, aby ostatecznie w świetnym stylu zdołał awansować do półfinału, wygrywając swój mecz 5:2. W pojedynku półfinałowym przeciwnikiem "Szafy" był z kolei Igor Sieńko, reprezentujący barwy Heiro Rzeszów. Lepszy okazał się rywal z Podkarpacia, który wygrał 3:2 i Szafrańskiemu pozostała walka o brązowy medal w turnieju. W meczu o trzecie miejsce lublinianin wygrał 3:2 z Rafałem Polakowskim (Legia Futsal) i dzięki temu stanął na najniższym stopniu podium.
Mateusz Szafrański, to nie tylko jeden z najlepszych zawodników ekipy AZS UMCS Futsal Team, występującej w grupie południowej I ligi futsalu. W październiku 2019 roku 22-latek z Lublina razem z reprezentacją Polski w piłce nożnej sześcioosobowej zanotował fantastyczny sukces, zdobywając tytuł wicemistrzów świata. Czempionat globu został rozegrany na Krecie, a biało-czerwoni wygrali sześć spotkań, jedno zremisowali i przegrali dopiero w finale z Rosją 2:3.
Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?