Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz wagi ciężkiej - o coś więcej niż trzy punkty. Górnik Łęczna zagra z Medykiem Konin

AG
W 8. kolejce tego sezonu Górnik pokonał u siebie Medyk 3:2
W 8. kolejce tego sezonu Górnik pokonał u siebie Medyk 3:2 Wojciech Szubartowski
To będzie starcie gigantów polskiej kobiecej piłki. W niedzielę o godz. 16 Górnik Łęczna zmierzy się w Koninie z tamtejszym Medykiem.

W poprzednim sezonie wyjazdowe spotkanie Górnika z Medykiem de facto przesądziło o zdobyciu przez łęcznianki mistrzostwa Polski. Zielono-czarne wygrały wtedy 4:3, a zwycięstwo zapewniła im Ewelina Kamczyk - strzelczyni wszystkich goli dla GKS.

- Myślę, że najbliższy mecz nie będzie jeszcze tym, który zdecyduje o triumfie w lidze. Wiemy jednak, że będzie to bardzo trudne spotkanie, bo przeciwnik na pewno jest mocno zmotywowany, by zmniejszyć różnicę punktową w tabeli - przyznaje Szymon Gieroba, dla którego starcie z Medykiem będzie debiutem w roli pierwszego trenera Górnika.

Aktualnie ta różnica wynosi dwa punkty. GKS ma ich 47, Medyk 45, ale rozegrał on o jedno spotkanie więcej. Łęcznianki przodują też w statystykach bramkowych, bo jak dotąd strzeliły 91 goli, tracąc ledwie 12. W przypadku ich najbliższego rywala ten bilans to 62:20.

Utrudnieniem przed potyczką na szczycie Ekstraligi może być długi okres bez gry, jaki miały łęcznianki. Ostatnie spotkanie rozegrały prawie miesiąc temu, gdy 16 marca mierzyły się z Mitechem Żywiec (Medyk ostatnio grał tydzień później).

- Na pewno taka przerwa nie sprzyja, tym bardziej że nasza forma szła w górę. Mimo to, większość zawodniczek (sześć - red.) grała w tym czasie w reprezentacji Polski, więc rytm meczowy został, przynajmniej częściowo, zachowany. Liczymy na to, że w niedzielę będziemy w dobrej dyspozycji - mówi szkoleniowiec.

Dużym problemem dla Górnika może być też potencjalny brak Eweliny Kamczyk, która nie pojechała na zgrupowanie kadry z powodu zwolnienia lekarskiego. - Mamy nadzieję, że w Koninie będzie już w stanie nam pomóc - dodaje Gieroba.

Wykluczony jest natomiast występ Weroniki Zawistowskiej, gdyż zawodniczka doznała urazu w meczu reprezentacji z Finlandią. Jak poinformował w czwartek wieczorem na Facebooku portal Łączy nas Piłka, Zawistowska ma naderwane więzadła w stawie skokowym i czeka ją około miesiąca przerwy w treningach.

AZS kontra Olimpia

W niedzielę gra nie tylko drużyna z Łęcznej. Druga z ekstraligowych ekip z województwa lubelskiego, AZS PSW Biała Podlaska, o godz. 11 podejmie u siebie Olimpię Szczecin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski