Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Menu na tablecie, czyli programowanie smaku w restauracji Magia w Lublinie

Piotr Nowak
Oprócz szczegółowego menu w dwóch językach i zdjęć potraw aplikacja na tablecie w restauracji Magia ma zainstalowane gry, którymi dzieci mogą sobie umilić czas oczekiwania na posiłki.
Oprócz szczegółowego menu w dwóch językach i zdjęć potraw aplikacja na tablecie w restauracji Magia ma zainstalowane gry, którymi dzieci mogą sobie umilić czas oczekiwania na posiłki. Małgorzata Genca
Restauracja na Starym Mieście testuje aplikację, która zastępuje menu. Ma zmienić filozofię zamawiania dań. Czy wyręczy kelnerów?

Program Foody jest testowany w lubelskiej restauracji od sierpnia. Jak to działa? Po zajęciu miejsca przy stole gość otrzymuje tablet, na którym jest menu i krótki opis potraw. Aplikacja doradza zestaw dań dla wegan, wegetarian, osób z alergiami pokarmowymi i podpowiada dobór win.

- Klienci, którzy są u nas pierwszy raz, są pozytywnie zaskoczeni - przyznaje Michał Kowalski, manager restauracji Magia. - Gdy gość widzi potrawę na zdjęciu, to jego wyobraźnia zaczyna silniej działać - dodaje restaurator. - To dlatego, że "jemy oczami" - tłumaczy Kacper Gazda, właściciel firmy Milo Solutions, która produkuje "kuchenne" oprogramowanie.

Przedsiębiorca widzi w swoim programie duży potencjał. Za jego pomocą chce zmienić całą filozofię zamawiania posiłków. Zamiast czekać na obsługę klient będzie mógł, za pośrednictwem urządzenia, dodać konkretne danie do listy, po czym informacja automatycznie trafi do kelnera. Goście otrzymają potwierdzenie, a po posiłku zgłoszą chęć zapłaty. - To przyspieszy obsługę i realizację zamówienia, więc ułatwi życie klientom i pracownikom restauracji - tłumaczy Kacper Gazda.

Rozwiązanie już teraz ułatwia też życie obcokrajowcom, którzy mogą ustawić język menu na angielski, skompletować zamówienie i przekazać je kelnerowi na tablecie. - Wielu gości z zagranicy nie zna polskich specjałów, więc możliwość obejrzenia potraw na zdjęciach oraz przeczytania ich składu ma dla nich duże znaczenie - dodaje Michał Kowalski.

W tej chwili trwają testy produktu. Informatycy regularnie odwiedzają lokal, aktualizują program i wspólnie z pracownikami proponują zmiany. Dużą podpowiedzią dla twórców są reakcje klientów. - Jedna z rodzin, która skorzystała z tabletu, przyznała po posiłku, że dzięki zdjęciom po raz pierwszy od kilku lat spróbowała czegoś nowego - opowiada Kacper Gazda.

Właściciel Milo Solutions chce dalej rozwijać swój pomysł i zapowiada rozbudowę lubelskiego oddziału swojej firmy. - Coraz więcej ludzi chce tu zostać i przewiduję, że za kilka lat rynek teleinformatyczny rozwinie się tu szybciej niż gdzie indziej - dodaje przedsiębiorca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski