Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne: Ta wspaniała „Sloga” (RELACJA)

Andrzej Z. Kowalczyk
Odkrycie festiwalu – zespół z Czarnogóry
Odkrycie festiwalu – zespół z Czarnogóry Krzysztof Kuzko
Organizatorzy XXVIII Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych tak ułożyli ich program, że środowy koncert przyniósł pokaźną dawkę folkloru ziem górskich. Od Kaukazu, przez Huculszczyznę i Bukowinę, po Bałkany. Choć oczywiście schodziliśmy również na niziny, a nawet na morski brzeg. A zaprezentowały ów folklor zespoły z Armenii, Ukrainy i Czarnogóry.

To, jak publiczność przyjmie ten koncert można było przewidzieć z góry. Zespoły z Ukrainy to niemal coroczni goście Spotkań, zawsze bardzo gorąco oklaskiwani. Z poprzednich edycji festiwalu lublinianie znają również folklor krajów kaukaskich i przyjmują go z sympatią. Jeśli zaś chodzi o zespół z Czarnogóry, to był on wprawdzie pierwszym reprezentantem tego kraju, ale folklor państw dawnej Jugosławii od dawna cieszy się wysoką marką. Wiedzieliśmy zatem, czego mogliśmy oczekiwać i trzeba powiedzieć, iż owe oczekiwania zostały spełnione. Wszystkie zespoły zaprezentowały programy bardzo ciekawe i efektowne, a ich wykonanie było rzeczywiście najwyższej próby.

Występ zespołu „Amberd” z Armenii był swego rodzaju dopełnieniem wcześniejszej prezentacji Gruzinów, dzięki któremu poznaliśmy niejako dwa oblicza folkloru kaukaskiego. Podobne w charakterze, ale jednak różniące się w szczegółach. Tańce zarówno Gruzinów, jak i Ormian oparte były na wyraźnej dychotomii; pokazywały subtelność i delikatność dziewcząt, a z drugiej strony – energię i dzielność chłopców (choć u Ormian mniej może było efektownej tanecznej „akrobatyki”). Zdawać by się mogło, że są to rzeczy nie do pogodzenia. A jednak nawet przez chwilę nie miało się wrażenia jakiejkolwiek niespójności. Wręcz przeciwnie: na scenie widzieliśmy godną podziwu, pełną harmonię.

„Barvinok” z Ukrainy zdobył publiczność od pierwszego wejścia na scenę. Ale czy mogło być inaczej, jeśli już na początku wykonał tańce huculskie na melodię, na którą my śpiewamy „Czerwony pas”? Od dawna wszak wiadomo, że podoba nam się to, co znamy… Ale nawet znane rzeczy mogą być wykonywane w sposób odmienny i zaskakujący. Zaprezentowana przez młodych Ukraińców polka, melodycznie bardzo podobna do tych z Polski czy Czech, choreograficznie różniła się od nich radykalnie. Nie od dziś towarzyszę Spotkaniom, ale przyznam, że takie wykonanie widziałem po raz pierwszy i bardzo się z tego cieszę.

Wreszcie „Sloga” z Czarnogóry – zespół, który w kronikach lubelskiego festiwalu zapisze się nie tylko jako pierwszy reprezentant tego kraju, ale również jako (chyba) najstarszy, bowiem założony w roku 1937. Goście z Bałkanów zaprezentowali tańce i pieśni pochodzące nie tylko ze swego ojczystego kraju, lecz także z sąsiedniej Serbii, z którą Czarnogóra jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku pozostawała w unii. Ich występ przenosił nas z gór Sandžak na adriatyckie wybrzeże; łączył nuty słowiańskie z klimatami lewantyńskimi, pokazując bogactwo tamtejszego folkloru. A sami tancerze imponowali sceniczną charyzmą i nadzwyczajnym kunsztem wykonawczym. Nawet w chwilach, gdy milkła towarzysząca im kapela, ich taniec nie tracił nic z precyzji i gracji. Tak tańczą tylko ci, którzy muzykę mają nie w uszach, lecz we krwi. Występ Czarnogórców, choć poprzedzielany prezentacjami dwóch pozostałych zespołów, odbierałem jako spójne, fascynujące widowisko. I oceniam nawet wyżej niż program Albańczyków, którym zachwycałem się dzień wcześniej.

PROGRAM NA DZIŚ, CZWARTEK – 18 lipca
Godz. 13.00 – DSK: Guiyang Colorful Guizhou Arts School (Chiny)
Godz. 15.30 – Nałęczów: „Kaltersia” (Albania), „Barvinok” (Ukraina)
Godz. 18.00 – Centrum Kongresowe UP: Koncert Galowy – zakończenie XXVIII MSF Lublin 2013

Kurier Lubelski na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski