- Choć za mną wyjątkowo trudne cztery lata, ja i mój zespół mamy odwagę i determinację, by pracować dalej - powiedziała minister Kopacz. Nawiązała też do sytuacji publicznych szpitali, twierdząc, że zadłużone placówki nie są bezpieczne dla pacjenta.
Zapytana o ustawę refundacyjną i protesty aptekarzy stwierdziła, że nowe zapisy sprawią, ze pacjent będzie miał większy dostęp do dobrych i tanich leków. - Aptekarzom będzie się opłacało sprzedawać leki w dostępnej dla pacjentów cenie - zapewniła.
Z Lublina wyjechała z maskotką "Boba-budowniczego", którą dostała od dyrekcji Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej.
Wcześniej minister pojawiła się w Kazimierzu Dolnym, gdzie odbył się mecz charytatywny na rzecz odbudowy Gminnego Zespołu Szkół. Czytaj:Ewa Kopacz w Kazimierzu Dolnym
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?