- Kilka dni temu, w niedzielę, byłam z dzieckiem na SOR w DSK. Syn skarżył się na ból brzucha. Czekaliśmy 5 godzin zanim trafiliśmy do pediatry. Siedzieliśmy i czekaliśmy, a przed nami przyjmowano inne osoby – skarży się pani Alicja.
Tyle cierpliwości nie miała pani Iwona, która na SOR z córką trafiła 11 listopada, w Święto Niepodległości. - Córka miała wysoką gorączkę, przychodnie były zamknięte, jedynym ratunkiem był SOR. Czekaliśmy na wezwanie 5 godzin, w końcu straciłam cierpliwość i wróciłyśmy do domu – mówi Czytelniczka.
Doświadczenia z SOR-ów dla dorosłych bywają równie ciężkie. - W maju dostałem w nocy ataku kolki nerkowej, wezwałem pogotowie, które zabrało mnie na SOR przy Jaczewskiego. Jeszcze w karetce prosiłem o coś przeciwbólowego, prosiłem także pielęgniarki na SOR-ze. Nikt na mnie nawet nie spojrzał, bo zajmowali się pijanymi do nieprzytomności osobnikami. Kroplówkę ze środkiem przeciwbólowym dostałem dopiero kilka godzin później, jak już ból i tak sam minął – to z kolei słowa pana Pawła.
Te, niewątpliwie złe, doświadczenia z SOR-ami mogą niedługo przejść do lamusa. Wszystko za sprawą planu resortu zdrowia, który chce by już po nowym roku przy każdym SOR-ze w każdym szpitalu działała nocna i świąteczna opieka medyczna, mająca zająć się lżejszymi przypadkami. Taką deklarację kilka dni temu złożył na antenie Radia Plus minister zdrowia Adam Niedzielski. - Chcemy tutaj przede wszystkim rozwiązać problem przeładowanych SOR-ów. (…) i rzeczywiście, żeby usprawnić to działanie, musimy dokonywać takiego przesunięcia pacjentów, żeby nie obciążali SOR-u - przynajmniej ci, którzy tam nie powinni trafiać - zaznaczył minister.
Uzasadniając pomysł Niedzielski posiłkował się wynikami badań, z których wynika, że ok. 80 proc. osób zgłaszających się na SOR nie powinno tam w ogóle przychodzić. - Myślę, że usadowienie nocnej pomocy obok SOR-u będzie pozwalało płynnie przesunąć tego pacjenta, ale też z drugiej strony, jak ktoś trafi na nocną pomoc, ale będzie rzeczywiście przypadkiem cięższym - bo takie też się zdarzają - to oczywiście będzie skierowany do SOR-u – zadeklarował minister zdrowia na antenie radia.
Lubelscy lekarze pozytywnie oceniają plany ministerstwa zdrowia. – To bardzo słuszna idea – mówi Tomasz Zieliński, prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych – Pracodawców. Jest jednak jedno „ale”: kto stworzy „przysorową” kadrę? - Będą podpisane umowy bądź to z lekarzami, którzy pracowali do tej pory w nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej, pewnie czasami również z lekarzami rodzinnymi, więc tutaj jest cała gama rozwiązań – uważa minister Niedzielski. – Nikt póki co nie rozmawiał z lekarzami rodzinnymi o umowach na takie usługi – twierdzi Tomasz Zieliński.
Kiedy w takim razie możemy spodziewać się NiŚOZ przy lubelskich SOR-ach? Przygotowania w tym zakresie trwają już w SPSK nr 4. – Nowelizacja rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie szpitalnego oddziału ratunkowego zobowiązuje nas do zapewnienia miejsca udzielania świadczeń nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej do 30 czerwca 2023 roku – mówi Alina Pospischil, rzecznik prasowy SPSK Nr 4 w Lublinie. Organizacja NiŚOZ jest dla szpitala przy ul. Jaczewskiego dużym wyzwaniem. – Finansowym, organizacyjnym, ale przede wszystkim, z racji konieczności dodatkowego zatrudnienia pracowników medycznych, kadrowym - mówi Pospischil.
A co z NiŚOZ przy SOR-ze dziecięcym w DSK? Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ze względu na remont generalny szansa na szybkie uruchomienie nowej jednostki jest raczej niewielka.
- Kazimierz Dolny przyciągnął narciarzy. Fani zimowego szaleństwa zachwyceni. Zdjęcia
- Mrozy im niestraszne! Lubelska Giełda Staroci przyciągnęła tłumy. Zobacz zdjęcia
- Jarmark Bożonarodzeniowy przed Centrum Spotkania Kultur. Zobacz zdjęcia
- Nagrody dla najlepszych rolników z województwa rozdane
- Na placu Litewskim już po raz XXVI odbyła się Wigilia Poetów i Ułanów. Zobacz zdjęcia
- Wielki atak zimy w Lublinie
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?