MKS FunFloor Lublin wygrał z kompletem zwycięstw 1. Memoriał Edwarda Jankowskiego. Zobacz zdjęcia

Biało-zielone w swoim pierwszym starciu pokonały w piątek występujący w ekstraklasie rumuńskiej - CS Minaur Baia Mare. To był prawdziwy nokaut w wykonaniu podopiecznych trenerki Edyty Majdzińskiej, które nie dały żadnych szans utytułowanemu zespołowi z Rumunii.

Lublinianki znakomicie rozpoczęły mecz, prowadząc po dwunastu minutach gry 9:5, gdy udanie kontrę wykończyła rozgrywająca gospodyń, Aleksandra Tomczyk. Dziesięć minut później po kolejnym trafieniu Tomczyk, 22-krotne mistrzynie Polski wygrywały już 14:8. Wynik premierowej odsłony ustaliła czeska rozgrywająca lubelskiego zespołu, Sara Kovarova (16:9).

Po dwunastu minutach gry w drugiej połowie, MKS FunFloor miał 12-bramkową zaliczkę (24:12). Z kolei w 55. minucie przewaga wicemistrzyń Polski wynosiła już czternaście goli (30:16). Wynik konfrontacji na 31:19 przypieczętowała natomiast z rzutu karnego Daria Szynkaruk.

– Bardzo się cieszę z tego meczu, że zrewanżowałyśmy się naszym rywalkom za niedawną porażkę podczas turnieju w Rumunii. Jestem bardzo zadowolona, że dziewczyny super realizowały swoje zadania. Może to jest slogan, ale dla mnie jest to bardzo istotne. Każda z nich miała bowiem dużo rzeczy do zrobienia i tak naprawdę większość dzisiaj wyszła. Cieszę się także z tego, że udało się wyprowadzić z równowagi bardzo dobry zespół. Rumunki reagowały dość nerwowo w wielu sytuacjach, a to oznacza, że super grałyśmy – zaznacza Edyra Majdzińska, trenerka lubelskiej ekipy.

Sobotnia potyczka z ekipą MKS PR Urbis Gniezno rozstrzygnęła się już w zasadzie po pierwszej połowie, którą lublinianki wygrały 20:12. Druga odsłona była nieco bardziej wyrównana i ostatecznie skończyło się na plus dwanaście dla miejscowych.

– Moim zdaniem zagrałyśmy dzisiaj niezły mecz. Byłyśmy agresywne w obronie i dzięki temu zdobyłyśmy sporo łatwych bramek z kontry. Uważam, że cały nasz zespół zasłużył na pochwały – mówi Chorwatka Stela Posavec, autorka sześciu trafień dla MKS FunFloor.

– Był to dobry pojedynek w naszym wykonaniu. Znamy Gniezno z Orlen Superligi i myślę, że większość przedmeczowych założeń udało się nam zrealizować. Wszystkie dziewczyny miały okazję pograć i to jest fajne. Trenerka rotowała składem na każdej pozycji. Teraz mamy taki okres, że wszystkie zawodniczki mogą pokazać co potrafią – dodaje z kolei Karolina Wicik, rozgrywająca lubelskiego zespołu.

MKS FunFloor postawił kropkę nad "i" w niedzielę, pokonując słowacką Iuventę Michalovce 22:19. Trzeba jednak przyznać, że rywalki postawiły trudne warunki lubliniankom, przegrywając do przerwy zaledwie jednym trafieniem.

Po zmianie stron długo utrzymywał się remis, a na kwadrans przed zakończeniem meczu, biało-zielone wygrywały tylko 18:16. W 56. minucie gospodynie prowadziły 21:17 i nie dały się już dogonić.

Tytuł MVP turnieju powędrował do chorwackiej rozgrywającej MKS FunFloor - Steli Posavec, która przez trzy dni czarowala lubelską publiczność nie tylko efektownymi wejściami i bramkami, ale również fenomenalnymi asystami. Królową strzelczyń została natomiast grająca w CS Minaur jej rodaczka Katarina Pavlovic (22 gole), a najlepszą bramkarką uznano Brazylijkę Nairę Almeidę z Iuventy.

MKS FunFloor Lublin – CS Minaur Baia Mare 31:19 (16:9)
MKS: Gawlik, Wdowiak – Balsam 4, Szynkaruk 4, Tomczyk 4, Masna 3, Achruk 3, Płomińska 3, Posavec 2, Kovarova 2, Pietras 2, M. Więckowska 2, Noga 1, D. Więckowska 1, Wicik, Szczepaniak. Trener: Edyta Majdzińska

MKS FunFloor Lublin – MKS PR Urbis Gniezno 38:26 (20:12)
MKS: Gawlik, Wdowiak – Balsam 8, Szynkaruk 7, Posavec 6, Tomczyk 3, M. Więckowska 3, Achruk 2, Wicik 2, Noga 2, Płomińska 1, Masna 1, D. Więckowska 1, Pietras 1, Kovarova 1, Szczepaniak. Trener: Edyta Majdzińska

MKS FunFloor Lublin – MSK Iuventa Michalovce 22:19 (11:10)
MKS: Wdowiak, Gawlik – Achruk 5, M. Więckowska 4, Szynkaruk 3, Pietras 2, Posavec 2, Noga 1, Tomczyk 1, Płomińska 1, Balsam 1, D. Więckowska 1, Wicik 1. Trener: Edyta Majdzińska